PolskaPonad 20 tys. wiernych oczekuje na papieża w Wadowicach

Ponad 20 tys. wiernych oczekuje na papieża w Wadowicach

Na wadowickim rynku zgromadziło się już
ponad 20 tys. wiernych, oczekujących na przyjazd Benedykta XVI,
który ma przybyć do Wadowic ok. godz. 10.30. O godz. 8.30
rozpoczęła się msza święta, którą odprawia metropolita
częstochowski abp Stanisław Nowak.

Wierni zbierali się na rynku od najwcześniejszych godzin porannych. Na tłumem powiewają polskie flagi. Dostrzec można liczne transparenty oraz flagi narodowe Czech, a także Bawarii, skąd wywodzi się Benedykt XVI.

Rano nad Wadowicami przeszła ulewa. Nadal wiszą ciężkie, deszczowe chmury. Pielgrzymi ubrani są w różnokolorowe peleryny przeciwdeszczowe, które - jeśli ktoś nie zadbał o to wcześniej - można kupić od ulicznych sprzedawców w drodze do sektorów.

Samo spotkanie z papieżem jest radością, z drugiej strony trochę przykro, że to nie Jan Paweł II - powiedziała pani Janina z Wadowic. Jak podkreśliła, do dzisiaj wspomina spotkanie z Janem Pawłem II na wadowickim rynku w 1999 roku. Powtarzam córce, żeby przekazywała swoim dzieciom, że też tu wtedy była, to już się nie powtórzy - dodała.

Liczymy na kontynuację przesłania, jakie nam przekazywał Jan Paweł II - mówiły zaś Stefania i Teresa z Warszawy.

Jerzy Malczyk z Andrychowa przyjechał do Wadowic, by - jak podkreślił - zgodnie z hasłem pielgrzymki umocnić swoją wiarę. Zdaję sobie sprawę, że jest to najprawdopodobniej ostatnie spotkanie z papieżem w moim życiu. Chciałbym zaczerpnąć do końca moich dni duchowego wsparcia - powiedział.

Rodzeństwo Małgorzata i Piotr Mania przyjechali aż ze Szczecina. Nasi rodzice pochodzą z tych stron i dlatego postanowiliśmy przyjechać właśnie tu. W niedzielę będziemy także w Krakowie. Chcemy spotkać się z papieżem, by wszystkie nauki, które od naszego wadowickiego Ojca Świętego usłyszeliśmy, próbować kontynuować pod nowym przewodnictwem w Kościele - wyjaśniał Piotr.

Wśród oczekujących na spotkanie są m.in. przedstawiciele bawarskiego Marktl, rodzinnego miasta Benedykta XVI, i żydowski przyjaciel Jana Pawła II z czasów dzieciństwa, Jerzy Kluger.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)