Trwa ładowanie...
02-04-2006 13:00

Ponad 2 tys. Polaków na Placu Św. Piotra

Ponad 2 tys. polskich pielgrzymów zebrało się na Placu Św. Piotra w Rzymie, gdzie wśród prawie 40
tys. przybyszów z całego świata wysłuchali słów Benedykta XVI
prowadzącego - jak co tydzień - modlitwę Anioł Pański.

Ponad 2 tys. Polaków na Placu Św. PiotraŹródło: PAP/EPA
d36stgo
d36stgo

Polacy żywo reagowali na każde słowo papieża wypowiedziane o jego poprzedniku - Janie Pawle II. Gdy pozdrowił ich w języku polskim, rozległo się głośne: "Bóg zapłać!"

Polskie flagi wyróżniały się pośród tłumu, podobnie jak czapeczki w narodowych barwach i duże żółte kwiaty, przywiezione do Rzymu przez grupę Polaków z USA, ubranych w góralskie stroje.

Jestem w Rzymie po raz ósmy, ale od śmierci Jana Pawła II to już inne przyjazdy i inna atmosfera - mówi pani Joanna, ok. 60-letnia kobieta spod Łowicza. Jej zdaniem Benedykt XVI może liczyć na sympatię Polaków także dzięki temu, że "był tak blisko naszego Papieża i tak często go wspomina".

Barwną grupę przed oknami Pałacu Apostolskiego, skąd do wiernych mówił papież, stanowiła młodzież akademicka z dużą flagą z Lednicy, gdzie co roku młodzież spotyka się na czuwaniu prowadzonym przez dominikańskie duszpasterstwo akademickie z Poznania.

d36stgo

My tu przyjeżdżamy, by pokazać naszą więź z Kościołem. Dziś, w rocznicę śmierci Jana Pawła II, możemy powiedzieć, że drugorzędne znaczenie ma to, iż Jan Paweł II odszedł już do domu Ojca, bo Kościół jest wieczny, a Benedykt XVI to jego ziemski przedstawiciel. Kochamy go tak, jak wszystkich papieży, którzy byli i którzy będą - mówił jeden ze studentów.

Wielu pielgrzymów, którzy są w Rzymie od rana zdążyło jeszcze przed południem zejść do grot watykańskich, gdzie spoczywa Jan Paweł II. Kolejka do grobów papieskich przesuwała się sprawnie, czekało się w niej niecałą godzinę.

Pilnujący porządku przy grobie Jana Pawła II pozwalali wyjątkowo w niedzielę zostawiać przy płycie nagrobnej kwiaty i znicze przyniesione przez pielgrzymów. Przed grobem stoi też zapełniony już po brzegi kosz, w którym wierni zostawiają listy i prośby o modlitwę. W niewielkim oddaleniu od grobu, tuż za przesuwającym się obok strumieniem ludzi, pozwolono też niektórym zatrzymać się na krótką modlitwę.

Polscy pielgrzymi wybierają się teraz na nabożeństwo w bazylice św. Jana na Lateranie, gdzie o godz. 15 biskup gnieźnieński Szczepan Wesoły (a nie jak pierwotnie zapowiadano wikariusz rzymski kard Camillo Ruini) odprawi mszę św. w intencji beatyfikacji polskiego Papieża.

Wojciech Tumidalski, Jolanta Stawrowska

d36stgo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36stgo
Więcej tematów