Ponad 2 kg amfetaminy w autokarze z Przemyśla do Londynu
Ponad 2 kg amfetaminy znalazła
straż graniczna w rejsowym autokarze z Przemyśla do Londynu,
skontrolowanym na przejściu granicznym w Olszynie (Lubuskie).
Na razie nie ustalono ich właściciela. Trwa dochodzenie w tej sprawie, które prowadzi Centralne Biuro Śledcze - poinformował rzecznik Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
Do ujawnienia przemytu doszło tej nocy na polsko-niemieckiej granicy. Podczas kontroli rejsowego autokaru pies zaznaczył miejsce w toalecie. Podejrzana substancja znajdowała się w koszu na śmieci.
Okazała się nią amfetamina zawinięta w czarną folię (...) Po przeszukaniu autobusu i jego pasażerów nie znaleziono jej w innych miejscach ani w bagażu, co ciekawe także pies nie wskazał żadnej z osób - powiedział Skrzyński.
Jak dodał rzecznik, niewykluczone, że amfetaminę schowano w autokarze przed wyjazdem, a następnie miała zostać z niego wyjęta już u celu podróży.
Dla ludzi podróżujących autokarem znalezienie w nim narkotyków oznaczało sześciogodzinne opóźnienie, spowodowane przeszukaniami, przesłuchaniami pasażerów i załogi. Autokar odjechał z Olszyny przed godziną siódma rano. Na razie nikogo nie zatrzymano.