Ponad 1000 zbiórek na szczytne cele nie zostało rozliczonych. MSWiA przyznaje, że jest bezradne
MSWiA przyznaje, że nie ma instrumentów do kontroli zbiórek na szczytne cele rejestrowanych na portalu tego resortu. Z ponad 1000 zbiórek, które nie zostały rozliczone, ministerstwo mogło zareagować tylko w 17 przypadkach – dowiedziała się WP.
25.05.2018 | aktual.: 25.05.2018 16:21
Plan zmiany ustawy o zbiórkach publicznych był reakcją MSWiAna styczniową publikację Wirtualnej Polski, która ujawniła, że neonazistowskie stowarzyszenie „Duma i Nowoczesność” zbiera pieniądze na rzecz Janusza Walusia, mordercy odsiadującego wyrok w RPA. W marcu odstąpiono od nowelizowania ustawy, bo organizacje pozarządowe podniosły alarm, że ministerstwo będzie mogło zakazać zbierania pieniędzy na cele nie po myśli rządu.
Według naszych źródeł zbliżonych do MSWiA obecne kierownictwo resortu nie ma kontroli nad zbiórkami publicznymi. Zgodnie z obecną ustawą zbiórkę na szczytny cel można przeprowadzać po zarejestrowaniu na portalu zbiórek publicznych podlegającym resortowi, która tam powinna być też rozliczona. Według informacji przedstawionych na portalu, ponad 11 tys. podmiotów z jego pośrednictwem zebrało dotąd ponad 411 mln zł.
- Ponad tysiąc zbiórek zarejestrowanych na portalu MSWiA nie zostało rozliczonych. W resorcie o tym wiadomo, ale nikt nie spróbował zainteresować sprawą prokuratury, która mogłaby sprawdzić, czy nie doszło do defraudacji – zauważa rozmówca WP zbliżony do resortu.
Te informacje łatwo zweryfikować na portalu. Z zebranych tam wynika, że w przypadku 1505 zakończonych już zbiórek nie złożono sprawozdania, w jak sposób zostały wydane zebrane pieniądze. Opóźnienia w złożeniu tego dokumentu sięgają w wielu przypadkach nawet 2 lat.
Przykład 1.
Ośrodek Działań Ekologicznych "Źródła" nie rozliczył się ze zbiórki „Pomagamy zwierzętom” przeprowadzonej we wrześniu 2014 roku od 1149 dni.
- Do zbiórki nie doszło, zgłaszaliśmy to. Nie ma takiej informacji na portalu? – dziwi się przedstawiciel ośrodka. Dodaje, że nikt z resortu się z ośrodkiem nie kontaktował.
Przykład 2.
Stowarzyszenie „Cztery pory roku” nie rozliczyło się ze zbiórki przeprowadzonej w 2014 roku od 784 dni. Celem zbiórki było pozyskanie wsparcia finansowego na organizowanie profesjonalnej pomocy w poszukiwaniach zaginionych osób i wsparcia ich rodzin.
Ile zebrano i dlaczego nie rozliczono, nie udało się nam dowiedzieć, bo numer kontaktowy podany na portalu okazał się niedostępny.
Przykład 3.
Zbiórka „Pomoc dla Aleksa” zorganizowana przez fundację „Dzień dobroci” z Gniezna i nierozliczona od 2014 roku.
"Pomoc dla dziecka polegająca na zaopatrzeniu w przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze, terapeutyczne, rehabilitacyjne, opiekuńcze, socjalne” – brzmi opis na portalu.
Mężczyzna, który odbiera telefon, nie chce się przedstawić. Przyznaje, że zbiórka się odbyła i nie została rozliczona. Nie chce jednak powiedzieć, ile zebrano. Tłumaczy, że nie ma go już w zarządzie fundacji i nie ma wpływu na jej obecne władze.
- Nie jest pan przypadkiem z ministerstwa? – pyta. Gdy powtarzam, że jestem dziennikarzem Wirtualnej Polski mężczyzna odpowiada: - Nie mam pewności z kim rozmawiam. Jeśli zadzwoni ktoś z ministerstwa, to odpowiem na wszystkie pytania.
Resort spraw wewnętrznych zapytaliśmy, co dzieje się ze zebranymi środkami, czy bada przypadki nierozliczonych zbiórek lub przekazuje informacje do prokuratury albo urzędów skarbowych.
Biuro prasowe MSWiA tłumaczy, że resort w latach 2016-2017 wydal 17 decyzji, na podstawie których organizatorzy nierozliczonych wcześniej zbiórek nie mogli ponownie zbierać środków z pomocą portalu.
Z odpowiedzi wynika, że w przypadku ponad tysiąca nierozliczonych zbiórek, których organizatorzy nie chcą ponownie się zarejestrować MSWiA jest bezradne, bo ustawa „nie przewiduje działań wobec organizatorów zbiórek, którzy nie nadsyłają sprawozdań w wyznaczonych terminach", a sprawozdania nie podlegają "ocenie merytorycznej”.
„Minister nie dysponuje uprawnieniami kontrolnymi w indywidualnych sprawach zbiórek publicznych jak również nie sprawuje nadzoru nad organizatorami zbiórek opublikowanych na portalu” – tłumaczy biuro prasowe resortu.
W lutym w MSWiA zorganizowało spotkanie na temat zmian w ustawie o zbiórkach z przedstawicielami organizacji pozarządowych. - Poprosiliśmy organizacje o przekazanie stanowisk, które zwiększą mechanizm prewencyjny. Nie rozstrzygamy czy mają to być kompetencje sądu czy ministra. Chcemy wypracować wspólny model, który doprowadzi do tego, żeby nie doszło więcej do takiej sytuacji, która miała miejsce pod koniec stycznia - podkreślił wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, nawiązując do zbiórki pieniędzy przeznaczonych dla Janusza Walusia.
W marcu resort poinformował w komunikacie, że "po przeprowadzonych konsultacjach projektu nowelizacji ustawy o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych MSWiA podjęło decyzję o zaprzestaniu prac nad nowelizacją tych przepisów".
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl