Pompy wodne wysysają... popęd płciowy?
Rolnicy w Malawi twierdzą, że nowe, bardzo wydajne ręczne pompy wodne dostarczone przez rząd wypompowują z nich... energię na seksualne igraszki - donosi Reuters ze stolicy tego afrykańskiego kraju.
24.01.2008 | aktual.: 25.01.2008 10:16
Rolnicy skarżą się na pompy rządowi, który jednak wątpi, by wina leżała po stronie tych urządzeń.
Pompy przeznaczone są - zgodnie z instrukcją - dla mężczyzny o wadze 60-70 kg, który jest w stanie wypompować z płytkiej studni czy ze stawu ok. pięciu tysięcy litrów wody na godzinę. Rolnicy skarżą się, że obsługa pompy zabiera im siłę i chęci na seks.
Władze, mimo wątpliwości, postanowiły potraktować rolników poważnie. Zaalarmowany rząd powołał komisję, której zadaniem będzie zbadanie zjawiska i ocena sytuacji - powiedziała minister gospodarki wodnej Adrina Mchiela.
W ciągu trzech lat dostarczono do Malawi 100.000 pomp, które pochodzą z Indii, co może zresztą wskazywać na bezzasadność obaw afrykańskich rolników.