Pompeja wypływa na winie
Pompeja, miasto, które przed około 2 tysiącami lat zginęło pod wulkanicznym popiołem i lawą z Wezuwiusza, znów oferuje wino, i to z winogron prastarego gatunku, który przetrwał tam do dziś.
30.04.2003 | aktual.: 30.04.2003 18:50
Firma winiarska Mastroberardino wyprodukowała czerwone wino z winorośli, rosnących w obrębie murów Pompei. We wtorek wieczorem na aukcji w jednym z rzymskich hoteli sprzedano 150 butelek tego trunku. Za skrzynkę z sześcioma butelkami znawcy i entuzjaści płacili do 850 euro. Wino nazywa się Villa dei Misteri.
Reszta wina - łącznie wyprodukowano 1721 butelek - zostanie sprzedana w Internecie, a wpływy zostaną przeznaczone na restaurację starożytnych piwnic winiarskich w Pompei.
"To eksperyment stanowiący część naszych starań o odtworzenie tamtego środowiska" - powiedział dyrektor archeologiczny starożytnej Pompei Pietro Giovanni Guzzo.
Wezuwiusz pogrzebał Pompeję w roku 70, zabijając tysiące ludzi. Jednak sześciometrowa warstwa popiołu wulkanicznego sprawiła, że miasto zachowało się prawie nietknięte, dostarczając archeologom bezcennych informacji o życiu jego mieszkańców. Pompeję odwiedza co roku około 2,5 miliona turystów.
Projekt winiarski rozpoczął się w 1996 roku od wybrania odpowiednich winorośli i przygotowania ich uprawy. Pracowali nad tym wspólnie archeolodzy, botanicy, antropolodzy i paleontolodzy z całego świata. Studiowano też dzieła literackie, m.in. Pliniusza Starszego, który zginął w Pompei, kiedy wybuchł Wezuwiusz.
Pierwsze grona zebrano w roku 2001, wytłoczono grona i poddano sok fermentacji w warunkach, które nie zmieniły się od 2 tysięcy lat. Odstąpiono natomiast od praktykowanego w starożytności w Pompei doprawiania wina miodem i ziołami oraz rozcieńczania go słoną wodą. (reb)