Pomorze: ratownicy z trudem dotarli do zatrutych
Trzech godzin potrzebowali we wtorek strażacy i lekarze, aby przedrzeć się z pomocą przez kilka kilometrów zasypanej śniegiem drogi koło Wąbrzeźna (Kujawsko-Pomorskie). Ofiary zatrucia tlenkiem węgla udało się uratować.
Wezwanie o pomoc dla czterech osób podtrutych czadem w miejscowości Blizno odebraliśmy około 13. we wtorek. Użyliśmy wszelkich ciężkich pojazdów jakimi dysponujemy, a nawet ściągniętego natychmiast ciężkiego sprzętu budowlanego - powiedział rzecznik kujawsko-pomorskiej straży pożarnej, Paweł Frątczak.
Fatalne warunki atmosferyczne uniemożliwiły użycie helikoptera sanitarnego z Bydgoszczy, gdyż maszynie groziło oblodzenie płatów śmigieł. Ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia i przetransportowali czworo poszkodowanych do najbliższej przejezdnej drogi dopiero ok. 16.00.
Na szczęście zatrucie nie było duże i po udzieleniu pomocy w szpitalu, życiu ofiar wypadku nic już nie zagraża - dodał Frątczak. (jd)