Polsko-włoska współpraca ws. obozów pracy
Wymiana dokumentów i uproszczenie procedur
dalszej współpracy to efekty wtorkowego spotkania w Hadze polskich
i włoskich prokuratorów, prowadzących śledztwa w sprawie "obozów
pracy" we Włoszech - poinformował prok. Janusz Hnatko
z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
09.08.2006 12:00
Spotkanie było bardzo potrzebne. Pozwoliło nam na zapoznanie się z materiałami śledztwa włoskiego. Otrzymaliśmy je nawet w formie elektronicznej. Przekazaliśmy także swoje materiały i ustaliliśmy, że w toku dalszych prac będziemy się kontaktować bezpośrednio, informując jedynie ministerstwo - powiedziała uczestnicząca w spotkaniu prok. Katarzyna Zaleska. Jak dodała, planowane są dalsze spotkania.
113 Polaków pracujących na plantacjach we Włoszech zostało uwolnionych 18 lipca w okolicach Bari i Foggi. Pracowali oni po 15 godzin na dobę, zarabiając od 2 do 5 euro za godzinę, z czego dużą część musieli oddawać jako haracz. Dostawali tylko chleb i wodę, spali na gołej ziemi w ruinach budynków gospodarczych lub namiotach. Nie mieli dostępu do bieżącej wody. Z ustaleń prokuratury wynika, że przestępczy proceder trwał od 2002 roku. Według szacunków policji, ofiarami niewolniczej pracy we Włoszech może być nawet ponad 1000 Polaków. Śledztwo w sprawie zmuszania Polaków do niewolniczej pracy we Włoszech prowadzą prokuratury w Krakowie i w Bari.