Polsko-niemieckie porozumienie ws. czołgów i samolotów

Porozumienie o przekazaniu sprzętu z nadwyżek Bundeswehry podpisali w styczniu ubiegłego roku w Berlinie minister obrony RP Jerzy Szmajdziński i ówczesny minister obrony Niemiec Rudolf Scharping. Dotyczyło ono przejęcia 128 czołgów, amunicji i 300 wozów towarzyszących kosztem 25 mln euro, które zostaną przeznaczone na rozkonserwowanie czołgów i szkolenie personelu. Samoloty będą przekazane za symbolicznego euro.

We wrześniu ub.r. 10. Brygada Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa otrzymała pierwsze Leopardy. Brygada ta jest podporządkowana niemieckiej 7. Dywizji Pancernej w ramach Korpusu Szybkiego Reagowania Dowództwa Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie. Polska otrzyma w sumie, oprócz 128 czołgów, kilkadziesiąt tysięcy sztuk amunicji bojowej, symulatory strzelania, wozy dowodzenia i łączności, wozy zabezpieczenia technicznego, pojazdy mostowe i ciągniki siodłowe z naczepami do przewozu czołgów. Wartość tego sprzętu to około półtora miliarda złotych.

Polska eksploatuje obecnie 22 samoloty MiG-29, z których niespełna co drugi jest zdolny do lotu. Jesienią ubiegłego roku w obecności ministrów obrony Polski i Rosji zostało podpisane porozumienie o współpracy przy eksploatacji i remontach samolotów z produkującym je konsorcjum MiG. Dzięki niemu Polska uzyska dostęp do oryginalnych części i usług, będzie mogła remontować lub zakupić nowe, trwalsze silniki do tych maszyn.

O przejęciu MiG-ów-29 pozostałych Niemcom po Narodowej Armii Ludowej NRD, mówiło się od dwóch lat. Gdy podpisywano porozumienie w Berlinie, przewidywano, że trafią one do Polski w wiosną 2003 roku. Jednak wycofanie tych maszyn z Bundeswehry opóźniło się z powodu kolejnego poślizgu w programie Eurofighter, który miał zastąpić radzieckie maszyny. Euromyśliwce mają zacząć służbę w niemieckich siłach powietrznych wiosną przyszłego roku.(iza)