Polskie żubry rozmnożyły się w Hiszpanii
Polskie żubry, sprowadzone w czerwcu z lasów Białowieży i Pszczyny do górzystego rezerwatu w prowincji Palencia, na północy Hiszpanii, zaczęły się rozmnażać. Kilka dni temu urodził się samiec, a w połowie sierpnia - samica.
Były to pierwsze w Hiszpanii dzikie egzemplarze, które nie urodziły się w ogrodach zoologicznych.
Narodziny drugiego żubra zbiegły się z dorocznym festynem na cześć patrona miejscowości San Cebrian de Muda w Palencii.
Według ekspertów, narodziny żubrów poza przypadającym na maj i czerwiec sezonem są bardzo rzadkie i świadczą o tym, że zwierzęta dobrze zaaklimatyzowały się w Hiszpanii. Lokalne władze myślą już o powiększeniu 20-hektarowego rezerwatu. - To ośrodek reprodukcji tych zwierząt - wyjaśnił weterynarz odpowiedzialny za projekt, Fernando Moran.
Żubrami interesują się mieszkańcy San Cebrian de Muda, z których wielu codziennie przychodzi w miejsca ich wędrówek. Jeżeli zwierzęta staną się atrakcją turystyczną, pomogą w rozwoju tej wyludnionej miejscowości.
Latem z Polski sprowadzono pięć samic i dwa samce, w ramach programu Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) i za zgodą rządu polskiego. Celem programu jest restytucja zagrożonego wymarciem żubra europejskiego. Podobne inicjatywy przeprowadza się w krajach Europy Wschodniej, a także w Szwecji i w Niemczech.
W Hiszpanii dzikie żubry żyły do XI wieku, a obecnie w tym kraju pozostało ok. 40 egzemplarzy tych zwierząt - wszystkie pochodzą z hodowli. Natomiast w całej Europie na obszarach zamkniętych lub prawie na wolności żyje około 3 tysięcy żubrów.
Żubry były tematem pierwszych rysunków w dziejach ludzkości. W grotach i jaskiniach Hiszpanii i Francji znaleziono malowidła pochodzące sprzed 20 tysięcy lat, przedstawiające te zwierzęta. Słynne są rysunki żubra na stropach i ścianach jaskini Altamira na północy Hiszpanii.