Przetarg na nowe wozy dla piechoty ma zostać rozstrzygnięty w grudniu. Polska armia nie posiada bowiem obecnie szybkich transporterów kołowych.
Jeden standardowo wyposażony transporter kosztuje blisko 10 mln zł. Jak się nieoficjalnie mówi, armia potrzebuje ich kilkaset. Do testów na wędrzyńskim poligonie wybrano trzy konstrukcje: fińską "Patrię", austriackiego "Pandura" i szwajcarską "Piranię".
Podczas testów wojskowi sprawdzają wszystkie elementy pojazdów włącznie z osprzętem bojowym oraz ergonomię ich wykonania.(miz)