Polskie prawo jazdy za fałszywe ukraińskie
Wyłudzali polskie prawa jazdy na podstawie fałszywych dokumentów ukraińskich. Na trop oszustów trafili Funkcjonariusze Pomorskiego Oddziału Straży Granicznej - poinformował rzecznik POSG por. Piotr Wojtunik.
19.11.2008 13:03
Do wyłudzeń doszło w wydziałach komunikacji starostw powiatowych w Gryfinie i Goleniowie. 15 osób przedstawiło tam sfałszowane ukraińskie prawa jazdy i dzięki temu uzyskało polskie dokumenty. Najwięcej przypadków wyłudzeń zanotowano w latach 2002-07.
Wszystkie te osoby zostały oskarżone przez prokuraturę o wyłudzenie polskich praw jazdy na podstawie podrobionych dokumentów ukraińskich. Dotychczas cztery z nich przyznały się do winy i zostały ukarane karą 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lub 3 lata oraz grzywny. Pozostałe czekają na procesy.
Jak wyjaśnił rzecznik, sposób działania był prosty i opierał się na możliwości zalegalizowania w Polsce uzyskanych na Ukrainie uprawnień do prowadzenia pojazdów. Wystarczyło, by polski obywatel przedstawił w wydziale komunikacji ukraińskie prawo jazdy. Urzędnicy, w wielu wypadkach nie mając możliwości weryfikacji przedstawionych dokumentów (ponieważ zapytania kierowane do strony ukraińskiej pozostawały bez odpowiedzi) uznawali przedstawiony dokument i wystawiali legalne polskie prawo jazdy. W ten sposób można było uzyskać prawo jazdy, nieraz o najwyższych dopuszczalnych uprawnieniach.
Jednak, jak ustalili pogranicznicy, żadna z tych osób nie odbyła na Ukrainie kursu, ani nie zdawała tam egzaminu na prawo jazdy, a w wielu przypadkach nie była nigdy w tym kraju.
Jak podkreślił Wojtunik, w wyjaśnienie sprawy zaangażował się też polski oficer łącznikowy na Ukrainie.
Funkcjonariusze SG ustalają, kto i gdzie podrabiał ukraińskie dokumenty.