Polskie kluski we włoskiej fladze
Folia, w którą opakowano makaron,
przypomina kolorami flagę włoską. Napisy: "Pastine" czy "La Pasta"
dominują nad wydrukowanym niewielkimi literami słowem "makaron".
Dociekliwy klient z tyłu opakowania może przeczytać, że makaron
został "wyprodukowany z najlepszych gatunków mąk zdrowych polskich
zbóż" - pisze "Głos Wielkopolski". Klientów tak dociekliwych
jest jednak niewielu; "pasta" sprzedawana w jednym z poznańskich
marketów w cenie zauważalnie niższej od makaronów włoskich,
błyskawicznie zniknęła z półek. O tym, że "zdrowe polskie zboża"
różnią się jednak od pszenicy włoskiej, konsumenci przekonali się
po ugotowaniu "pasty" - podaje gazeta.
26.07.2004 | aktual.: 26.07.2004 09:11
Z ustawy wynika, że czynem nieuczciwej konkurencji jest opatrywanie towarów oszukańczym oznaczeniem pochodzenia geograficznego, wskazującym bezpośrednio lub pośrednio kraj, region. Producenci naruszają też inne punkty ustawy, stosując opakowania, które konsumentów wprowadzają w błąd - informuje "Głos Wielkopolski". Firmy produkujące różne mieszanki masła i margaryn upodobały sobie złotą folię z granatowym paskiem, na którym z drewnianych wiaderek wylewa się mleko. Takie opakowanie kojarzy się konsumentom z masłem "extra" - pisze dziennik.
Klient cieszy się z obniżki ceny produktu i dopiero, gdy go zaczyna konsumować, orientuje się, że dał się nabrać. Wobec takich praktyk jesteśmy bezradni, zwłaszcza, że handlowcy nie pomagają nam: mieszanki masła z margaryną stawiają na jednej półce z masłem, makaron udający włoski umieszczają obok importowanego, mielonkę proponują jako szynkę - podkreśla "Głos Wielkopolski".