ŚwiatPolskie filmy w Moskwie

Polskie filmy w Moskwie

W Moskwie rozpoczyna się w piątek Panorama Współczesnego Kina Polskiego - największy przegląd polskich filmów od czasu rozpadu Związku Radzieckiego. Impreza ma potrwać 10 dni.

01.04.2004 | aktual.: 01.04.2004 17:53

"Takiego pokazu jeszcze nie było, tym bardziej, że oprócz filmów fabularnych publiczność zobaczy również filmy animowane, dokumentalne i krótkometrażowe" - powiedziała kierownik działu kultury polskiej ambasady Elżbieta Szczepańska.

Pokaz ponad 20 filmów współczesnego kina rozpocznie "Stara Baśń" w reżyserii Jerzego Hoffmana - obok Andrzeja Wajdy i Krzysztofa Zanussiego - jednego z najbardziej znanych i cenionych w Rosji polskich reżyserów.

"Stara miłość nie rdzewieje. Hoffman, absolwent WGIK (Moskiewskiego Państwowego Instytutu Kinematografii), jest bardzo związany z Rosją, a jego filmy w ZSRR były hitem" - powiedział rosyjski reżyser dokumentalny i znawca kina Grigorij Libiergał.

Moskiewska publiczność obejrzy także "Pana Tadeusza" i "Zemstę" Andrzeja Wajdy, "Magnata" i "Przedwiośnie" Filipa Bajona, "Dzień świra" Marka Koterskiego oraz "Dług" Krzysztofa Krauzego.

"W ubiegłym roku prezentowano w Moskwie dorobek Andrzeja Wajdy i Tadeusza Konwickiego. Teraz postanowiliśmy odejść od pokazów monograficznych, głównie prezentując to, co Rosjanie mniej znają, czyli kino współczesne" - powiedziała Szczepańska.

Osobne wydarzenia to prezentacja animowanej adaptacji "Zbrodni i kary" autorstwa Piotra Dumały oraz cała seria filmów słynnego polskiego dokumentalisty Marcela Łozińskiego (m.in. "Żeby nie bolało", "Wszystko może się przytrafić", "89 mm od Europy", "Las Katyński", "Próba mikrofonu", "Jak żyć" i "Egzamin dojrzałości").

Łoziński weźmie także udział w okrągłym stole polskich i rosyjskich reżyserów filmów dokumentalnych "Z kamerą w imię prawdy i honoru", poprowadzi również warsztaty dla studentów WGIK.

"Polskie kino dokumentalne to klasa sama w sobie. Niestety dotychczas nasz kontakt z nim ograniczał się do zagranicznych festiwali i do tego, co czasem udało się obejrzeć w Polsce. Dla mnie przyjazd Łozińskiego to wydarzenie nie mniejszej rangi niż prezentacja kina fabularnego" - powiedział Libiergał.

Festiwal, którego inicjatorami są dział kulturalny polskiej ambasady oraz Instytut Polski w Moskwie, potrwa do 11 kwietnia. Jerzy Hoffman ma w międzyczasie odebrać tytuł doktora honoris causa Moskiewskiego Państwowego Instytutu Kinematografii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)