Polskie dzieci w brytyjskich rodzinach
Rocznie setkę małoletnich Polaków odbierają rodzicom służby socjalne w Wielkiej Brytanii. Większość trafia do brytyjskich rodzin zastępczych, bo polskich brak - informuje "Gazeta Wyborcza".
Główne powody: przemoc w rodzinie, alkoholizm, narkomania rodziców oraz brak warunków mieszkaniowych - rodzice muszą zapewnić dziecku powyżej trzeciego roku życia własny pokój.
- Znakomita większość tej grupy trafia do brytyjskich domów zastępczych. Polskich nie ma prawie wcale, niewiele dzieci wraca do rodziny w kraju - ujawnia Ireneusz Truszkowski, konsul generalny w Londynie. Polskie dzieci, szczególnie te najmłodsze, często nie mówią jeszcze biegle po angielsku ani nie znają brytyjskich zwyczajów. Umieszczenie w obcojęzycznej rodzinie ma tylko potęgować traumatyczne przeżycia związane z rozstaniem.
Z szacunków polskiej ambasady w Londynie wynika, że w Wielkiej Brytanii może przebywać nawet 100 tys. polskich dzieci.