Polski sprzęt dla irackiej armii
Przedstawiciele amerykańsko-jordańskiego
konsorcjum Anham Joint Venture, które wygrało przetarg na
uzbrojenie nowej irackiej armii, spodziewani są w Polsce. Anham,
którego udziałowcami są członkowie konsorcjum Nour USA,
podtrzymuje ofertę zakupu polskiego sprzętu wojskowego za
kilkadziesiąt milionów dolarów - pisze "Rzeczpospolita".
29.05.2004 | aktual.: 29.05.2004 07:20
Anham proponując cenę 259 mln USD w przetargu organizowanym przez Pentagon, pokonało konkurentów, w tym polski Bumar, który za dostarczenie kilkunastu tysięcy sztuk pojazdów broni i żołnierskiego wyposażenia żądał 425 mln USD. Amerykańskie konsorcjum, które pod nazwą Nour USA na początku roku wygrało unieważniony potem przetarg (po protestach m.in. Bumaru), tym razem zamówi zapewne w Polsce mniej sprzętu, niż planowało poprzednio - według wstępnych deklaracji chodzi o zakupy za kilkadziesiąt milionów USD - informuje dziennik.
Na ok. 8-9 mln USD ocenia wartość przyszłych zamówień polski partner Anham firma Nat Eksport-Import Leszek Cichocki. Jeśli potwierdzi się informacja, iż Anham zaoferował do Iraku sześcioosobowe terenówki UAZ z Ukrainy lub rumuńskie Aro - jest szansa na dodatkowe zamówienia na polskie silniki z Andorii-Mot instalowane w tych samochodach - pisze "Rzeczpospolita".