Trwa ładowanie...
16-05-2013 08:24

Polski polityk robił bunga-bunga w Rzeszowie

Seksmarszałek Mirosław Karapyta (53 l.), udzielny książę Podkarpacia nieźle się urządził. Jak ustaliliśmy, polityk miał tajne mieszkanie służbowe – z którego zrobił sobie prywatną garsonierę. Nasi informatorzy mówią wprost: zabawiał się tam z kobietami m.in. tymi, od których wymuszał seks za pracę!

Polski polityk robił bunga-bunga w RzeszowieŹródło: WP.PL, fot: Marcin Gadomski
d2pgirr
d2pgirr

To w tym mieszkaniu w Rzeszowie, jak wynika z ustaleń śledztwa, marszałek spotykał się potajemnie z kobietami na schadzkach i urządzał imprezy. – Niekiedy bardzo głośne – mówi jeden ze śledczych. Według prowadzących śledztwo, którzy postawili marszałkowi dwa zarzuty wymuszania seksu za pracę, przypadków takich było więcej i nie jest wykluczone, że seksmarszałek usłyszy kolejne podobne zarzuty.

Skąd Karapyta miał tajne lokum? Według naszych informacji mieszkanie należało do zasobów rzeszowskiego urzędu miejskiego, z którym marszałek się dogadał i dostał w użytkowanie jeszcze jako wojewoda. Było w jego wyłącznej dyspozycji.

– Zapasowe klucze do mieszkania miał jedynie dyrektor gabinetu marszałka – opowiada nam osoba znająca szczegóły śledztwa. Urzędnicy podlegli marszałkowi nawet nie wiedzieli, że takie mieszkanie istnieje. Nie wiedzą o nim też nic były marszałek wojewódzki i radni.

Ale to nie wszystko! Według naszych ustaleń, marszałek nie nocował w tym mieszkaniu. Po spotkaniach z kobietami zawsze wracał do swojego domu, do żony. – Dwaj kierowcy wozili go w tę i z powrotem po 100 kilometrów – opowiada nam osoba znająca materiały sprawy. Dzisiaj sąd zadecyduje, czy Mirosław Karapyta trafi jednak do aresztu. Domaga się tego prokuratura, która postawiła marszałkowi pięć zarzutów brania łapówek oraz dwa zarzuty wymuszania od kobiet seksu za pracę. Według śledczych dowody są bardzo mocne. Pochodzą m.in. z podsłuchów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Poprzednio sąd wyznaczył 60 tys. zł kaucji dla marszałka. Dzięki temu po kilkunastu godzinach wyszedł na wolność. Nadal pełni swoją funkcję.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Prowokacja Faktu. Wróżka rzuca klątwę za 600 zł!

d2pgirr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2pgirr
Więcej tematów