Polski narciarz zmarł w wypadku na Słowacji
68-letni narciarz z Polski, który we wtorek doznał poważnych obrażeń podczas zjazdu ze stoku w słowackim ośrodku narciarskim Jasna (Niżne Tatry), zmarł w nocy ze środy na czwartek w szpitalu w Liptowskim Mikulaszu.
Ratownicy górscy prawie natychmiast wyruszyli na pomoc, ale następstwa udaru i zderzenia z drzewem były tak poważne, że narciarz zmarł w szpitalu - podała w komunikacie Horska Zachranna Slużba, słowacki odpowiednik GOPR-u.