Polski konsul nie potwierdza doniesień o przyczynach wypadku
Polski wicekonsul w Mediolanie Andrzej Szydło
powiedział, że wciąż nie otrzymał potwierdzenia doniesień
agencji Ansa, powołującej się na włoską policję drogową, że to
zaśnięcie kierowcy było przyczyną wypadku polskiego autokaru koło
Wenecji.
27.07.2008 | aktual.: 27.07.2008 22:47
Autokar, wiozący 71 osób, w niedzielę rano zjechał z autostrady i przewrócił się do rowu.
Według najnowszych danych do szpitala trafiło 20 osób. Stan jednej z nich określany jest jako średnio ciężki, ale stabilny. Najciężej ranna w wypadku kobieta odniosła obrażenia żeber i układu oddechowego. Jest przytomna, a jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tuż po wypadku do okolicznych szpitali w rejonie Wenecji odwieziono 14 osób. Większość z nich otrzymała pomoc medyczną i opuściła kliniki. Pozostali zaś w siedzibie straży pożarnej w Mestre. czekali na następny autokar. W trakcie tego oczekiwania sześciu Polaków poczuło się gorzej i również odwiezieni zostali do szpitala. Mają oni złamania i urazy głowy. W kilku przypadkach konieczna jest obserwacja.
W sumie w szpitalu pozostanie siedem osób.
Według Ansy różnego rodzaju obrażenia i lekkie kontuzje, w tym stłuczenia odniosło łącznie 56 osób.
Większość uczestników objazdowej wycieczki po Włoszech jest już w hotelu w Padwie, skąd wyruszą w dalszą drogę na południe kraju. Postanowili bowiem kontynuować podróż, rozpoczętą w sobotę.
Sylwia Wysocka