Polski kierowca TIR-a bohaterem na Słowacji. Uratował psy z pożaru

- Gdyby nie interwencja pana Jacka, wszystko by się spaliło. To mój bohater - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską pani Miriam, która przeżyła ostatnio chwile grozy. - Nie mogłem się inaczej zachować - odpowiada skromnie Polak.

Słowaczka odnalazła kierowcę dzięki pomocy internautów.
Źródło zdjęć: © Facebook.com/MiaPia
Patryk Osowski

Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego tygodnia na autostradzie w kierunku Bratysławy. W samochodzie pani Miriam miała miejsce awaria i auto zaczęło się palić. Kobieta zatrzymała pojazd i wyskoczyła na zewnątrz, ale uwięzione w środku zostały jej psy.

Słowaczka jest kynologiem (specjalistą ds. psów rasowych) i hoduje wilczaki czechosłowackie. To grupa psów pasterskich i zaganiających. Charakteryzują się żywotnością i umiejętnością szybkiego reagowania, ale w tej sytuacji utknęły w pułapce.

Ruch na autostradzie był wyjątkowo słaby, ale na szczęście z pomocą Słowaczce przyszedł polski kierowca TIR-a. - Zatrzymał się i ugasił ogień. Nie wiem, co by się stało, gdyby do przyjazdu straży pożarnej nie pomógł mi z całą sytuacją - mówi Miriam.

Pan Jacek czeka na listonosza

Sytuacja została opanowana, a Polak ukłonił się i odjechał. Kobieta była w takim szoku, że nie zdążyła go nawet poprosić o kontakt. Miała jednak zdjęcia z miejsca wypadku, a na jednym z nich uwieczniony numer rejestracyjny polskiej ciężarówki.

"Proszę podzielcie się tymi zdjęciami ze swoimi polskimi przyjaciółmi" - napisała kobieta na Facebooku, a internauci rozpoczęli poszukiwania. Post zdobył ponad tysiąc reakcji i miał 6 tysięcy udostępnień!

Ponieważ rejestracja zaczynała się od liter "WM" łatwo można było ustalić, że auto zarejestrowane jest w podwarszawskim Mińsku Mazowieckim.

Przy pomocy internautów, kobiecie udało się właśnie skontaktować z Polakiem. - Bardzo mu podziękowałam, ale poprosiłam też o adres, żebym mogła mu wysłać jakiś podarunek - mówi nam szczęśliwa Słowaczka.

Dodaje, że jest bardzo wdzięczna wszystkim internautom, którzy przyczynili się do odnalezienia "jej bohatera". - Cieszę się, że są wśród nas dobrzy ludzie jak pan Jacek - podkreśla.

"Miałem burzę myśli. Trochę się bałem"

Pan Jacek przyznaje nam, że gdy pojawił się na miejscu, płomienie buchały spod maski. - Miałem burzę myśli. Trochę się bałem, bo mam żonę i trójkę dzieci, a kto wie, czy taki samochód nagle nie wybuchnie - zdradza nam.

Odwaga wzięła jednak górę. Mężczyzna złapał swoją gaśnicę i podbiegł gasić pożar. W sumie Słowaczka podróżowała z czterema psami. Dwa z nich uwolniła samodzielnie, ale pozostałe były uwięzione. Uratował je dopiero pan Jacek.

- Wypuściłem je, dogasiłem płomienie i rozłączyłem elektrykę. Trochę to trwało i nikt inny faktycznie się nie zatrzymał, ale ja nie mogłem zachować się inaczej - przyznaje Wirtualnej Polsce.

Zatrzeć fatalną opinię o Polakach

W świetle niedawnych wydarzeń, opisywana historia jest szczególnie pozytywna. W październiku Wirtualna Polska informowała o tragicznym wypadku, który na Słowacji spowodowało trzech piratów drogowych z Polski.

Na jadących porsche, ferrari i mercedesem nie robiły wrażenia ani ciągłe linie ani ograniczenia prędkości. Życie stracił niewinny mężczyzna, a na temat kierowców z Polski padło wiele cierpkich słów.

Chociaż o tamtych tragicznych wydarzeniach nie da się już zapomnieć, zachowania takie jak pana Jacka skutecznie pomagają w zatarciu fatalnego wrażenia o polskich kierowcach. Nawet na stronie internetowej, gdzie konkretnych kierowców można wyszukać dzięki wprowadzeniu ich numeru rejestracyjnego, profil Polaka zalała teraz fala pozytywnych opinii.

Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie