Polskę czeka fala zwolnień?
Polska gospodarka zwalnia. Będą więc zwolnienia w przedsiębiorstwach - twierdzą ekonomiści.
Jeśli sprawdzą się ich prognozy, pracę może stracić nawet 300 tysięcy osób. Na pierwszy ogień pójdzie branża budowlana - zwłaszcza firmy pracujące na rzecz budownictwa mieszkaniowego, oraz motoryzacyjna - mówi Mieczysław Bąk z Krajowej Izby Gospodarczej. Z powodu zmniejszającej się liczby sprzedanych samochodów spada ich produkcja, a wielu pracowników branży motoryzacyjnej zostało wysłanych na przymusowy urlop.
Obawiać powinni się także producenci mebli, sprzętu AGD, odzieży oraz wyrobów ze szkła.
Na razie stopa bezrobocia w Polsce wynosi 8,8%. Ekonomiści przewidują jednak jego wzrost. Zdaniem Ryszarda Petru zimą bezrobocie może przekroczyć nawet 10%.
Według Ryszarda Petru przyczyną wzrostu bezrobocia może być również brak pożyczek bankowych dla przedsiębiorstw, co może wyhamować inwestycje.