Polska włączy się do programu pomocy odbudowy Afganistanu
Minister obrony narodowej Radosław Sikorski
powiedział w Londynie, że Polska włączy się do programu
Prowincjonalnych Zespołów ds. Odbudowy w Afganistanie (Provincial
Reconstruction Team - PRT), których zadaniem jest wsparcie na
szczeblu lokalnym odbudowy tego kraju ze zniszczeń wojennych.
Szef MON spotkał się z ustępującym brytyjskim ministrem obrony Johnem Reidem.
Siedzibą polskiego zespołu będzie Mazar-i-Szarif w północnym Afganistanie. Zespoły działają w poszczególnych prowincjach i korzystają z ochrony wojskowej.
Ich rolą jest m.in. ocena praktycznych aspektów różnych projektów i nadzór nad ich realizacją, np. w zakresie szkolenia miejscowych sił bezpieczeństwa lub rozwoju infrastruktury. Pracujący w zespołach cywilni specjaliści z różnych dziedzin udzielają praktycznej pomocy i porad miejscowej ludności.
Sikorski widzi możliwości działania m.in. dla polskich inżynierów budowlanych, specjalistów od wykorzystywania energii wodnej i konserwatorów zabytków. Wydaje mi się, że dobrym wsparciem dla działań polskich żołnierzy byłaby nie tylko działalność polskich firm, ale także ekipa konserwatorów zabytków kultury i sztuki islamskiej - powiedział.
Dodał, że zabytków takich w Mazar-i-Szarif jest dużo i bardzo ucierpiały. Byłaby to także okazja dla pokazania naszej specjalności i zapewnienia sobie życzliwości lokalnej ludności.
Mazar-i-Szarif jest strategicznie ważnym miastem. Znajduje się tam lotnisko, stamtąd prowadzi droga do Uzbekistanu, jest tam ośrodek dystrybucji energii dla północnego Afganistanu. To także region upraw rolnych.
Wzmocnieniu polskiej obecności w Afganistanie służyłaby także - zdaniem Sikorskiego - zaoferowana Polakom przez Brytyjczyków możliwość praktycznego zdobywania umiejętności. Nie jest to jeszcze do końca zdecydowane, ale Brytyjczycy, którzy przejmują odpowiedzialność za operacje NATO w Afganistanie, zaoferowali pewnej liczbie polskich oficerów możliwość przypatrywania się przez pewien czas zarówno działalności ich dowództwa operacyjnego w Londynie, jak i sztabu dowodzenia w samym Afganistanie - poinformował minister.
Dzięki zdobyciu tego rodzaju doświadczeń polscy oficerowie mogliby płynnie przejąć od Brytyjczyków dowodzenie podobnymi zadaniami, gdy polski kontyngent w Afganistanie będzie wzmacniany - powiedział Sikorski.
W Afganistanie przebywa około stu polskich żołnierzy.