Polska się zbroi. Mimo kryzysu, wydatki na armię będą rosły z roku na rok
Polska, jako jedyny kraj w regionie, planuje gigantyczne wydatki na unowocześnienie armii - czytamy w najnowszym numerze tygodnika "Uważam Rze". Ostatnie zakupy dla naszego wojska z pewnością nie spodobają się Rosji. Jednak to nie koniec, bo plany Ministerstwa Obrony Narodowej na najbliższe lata są jeszcze ambitniejsze. Pełna modernizacja armii ma zakończyć się w 2022 roku.
W dobie kryzysu gospodarczego mało państw może pozwolić sobie na utrzymanie wydatków na zbrojenia na wysokim poziomie. Tymczasem budżet MON wzrasta co roku i pochłania - według oficjalnie ustalonej reguły - nie mniej niż 1,95 proc. PKB. W praktyce oznacza to, że wydatki zwiększają z roku na rok, wraz ze wzrostem PKB. W tym roku będzie to 30 mld zł, natomiast wieloletni projekt modernizacji ma kosztować 130 mld zł.
Nowe nabytki
W ostatnim czasie polska armia otrzymała 15 nowoczesnych pocisków Naval Missile Strike (czytaj więcej)
. W kolejnych latach wojsko wzbogaci się o następne 38 rakiet tego typu.
Uzbrojeniem, które niejako idzie w parze z rakietami NSM, są armatohaubice Krab. Kupiono osiem sztuk tego sprzętu, a do 2015 roku w szeregach armii pojawi się kolejnych 16.
Jak zaznacza "Uważam Rze", nowe nabytki zostaną rozmieszczone blisko granicy z Rosją. Mobilne wyrzutnie rakiet będą broniły wybrzeża, a armatohaubice będą stacjonowały w jednostce w Węgorzewie. - Bateria rakiet (NSM) ustawiona w okolicach Helu może skutecznie blokować wyjście z portu w Kaliningradzie - ocenił dla tygodnika Tomasz Szatkowski z Fundacji Republikańskiej.
W kręgu zainteresowań polskich wojskowych są także rakiety manewrujące powietrze-ziemia AGM-158 JASSM, które miałby dozbroić polskie F-16.
Kolejnym krokiem jest inwestowanie w system obrony przeciwrakietowej. Z planów MON wynika, że pierwsze elementy systemu antybalistycznego pojawią się już w 2017 roku. Mobilne moduły będą w stanie niszczyć rakiety krótkiego i średniego zasięgu. Na liście ewentualnych zakupów znajdują się systemy NASAMS, SPYDER oraz Patriot, Barak 8, Aster 30 lub David's Sling (dla pocisków średniego zasięgu).
Rosja też się zbroi
Modernizacja polskiej armii zbiega się w czasie z odbudową rosyjskiej potęgi militarnej. Według danych SIPRI, w latach 2003-2011 Rosja zwiększyła wydatki na zbrojenia aż o 79 proc. Moskwa również zaplanowała wielki program unowocześniania wojska i do 2020 roku zamierza wydać na ten cel nawet 700 mld dolarów.
Czytaj również: Odbudowa morskiej potęgi Rosji