Polska, Rumunia, Bułgaria - nowe bazy US Army?

Polska, Rumunia, Bułgaria - te trzy kraje znalazły się na trasie podróży amerykańskich ekspertów wojskowych, którzy szukają najlepszego miejsca na przyszłe bazy USA w Europie Środkowej - donosi "Rzeczpospolita".

Cytowana przez "Rz" amerykańska gazeta "Boston Globe" informowała, że "grupa ekspertów planuje przyjechać do trzech krajów byłego bloku sowieckiego w poniedziałek i spędzi tam około tygodnia, oceniając porty, lotniska i ośrodki szkoleniowe". Okazuje się jednak - pisze dziennik - że w Polsce Amerykanie byli już kilka dni temu, i jak wszystko na to wskazuje w najbliższych dniach żadnej wizyty już nie planują.

"Potwierdzamy, że konsultacje miały miejsce w ubiegłym tygodniu. Za wcześnie jednak mówić o jakichkolwiek decyzjach" - powiedział "Rz" James Bond, attache prasowy ambasady USA w Warszawie. Ale, jak ustaliła gazeta, nikt nie oglądał żadnych konkretnych miejsc w Polsce, a rozmowy cały czas są w bardzo wstępnej fazie. Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że decyzje być może zapadną już w połowie tego roku, lecz proces wdrażania ich w życie mógłby zająć lata.

"Rz" przypomina, że to nie pierwsze konsultacje Amerykanów, a o przeniesieniu części baz myślano już od kilku lat. Upublicznił to generał James Jones, dowódca sił amerykańskich w Europie, gdy w marcu ubiegłego roku oficjalnie przedstawił wizję nowego rozmieszczenia baz USA. Plan ten zakładał zamknięcie niektórych baz w Niemczech i przeniesienie ich do krajów Europy Środkowej.

Kilka dni temu gazeta "Financial Times" podała jednak, że Amerykanie zrezygnowali z przeniesienia części baz, a na terenie Europy Środkowej chcą utworzyć jedynie tymczasowe, małe jednostki, które mogłyby koordynować ćwiczenia wojskowe na większą skalę - czytamy w "Rzeczpospolitej". (IAR)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)