PolskaPolska przyciąga inwestycje

Polska przyciąga inwestycje

Przynajmniej 7 mld USD - tyle wynosi wartość
inwestycji zagranicznych firm w Polsce w 2004 roku - wynika z
wyliczeń "Rzeczpospolitej". To najlepszy wynik od 2001r.

11.01.2005 | aktual.: 11.01.2005 06:45

O dobrych wynikach minionego roku zdecydował ostatni kwartał. Przez ostatnie trzy miesiące roku 28 zagranicznych firm zadeklarowało, że zainwestuje w Polsce ok. 2,6 mld USD. Od początku roku do końca września takie deklaracje złożyły 164 przedsiębiorstwa. Wartość tych projektów wyniosła ok 4,4 mld USD. Prawdopodobnie wartość inwestycji zagranicznych firm w Polsce przekroczy wyliczone 7 mld USD, ponieważ nie wszystkie firmy pochwaliły się publicznie swoimi planami - pisze "Rzeczpospolita".

Peleton największych inwestorów w 2004 r. otwierają przedsiębiorstwa handlowe, deweloperzy i spółki logistyczne. Numer jeden na liscie to firma deweloperska z Węgier o nazwie TriGranit Development. Chce ona zbudować w Katowicach centrum handlowo- rozrywkowe za 780 mln USD. Centrum powstanie na terenach byłej kopalni Gotwald. Drugą pozycję w zestawieniu gazety zajęła szwedzka sieć sklepów z wyposażeniem wnętrz i meblami IKEA. Firma chce zainwestować w Polsce do 2007 r. 465 mln USD. Trzecie miejsce zajęła firma Parkridge CE z funduszem Morley. Wyda ona 260 mln USD na centrum logistyczne koło Piotrkowa Trybunalskiego.

Polska staje się powoli rajem dla małych i średnich firm zagranicznych. W czerwcu turecki bizmesmen Remzi Kaplan zapowiedział otwarcie w Szczecinie fabryki mięsa przeznaczonego na kebaby. W jego zakładzie będzie pracować około 300 osób. W listopadzie chińska spółka EIW Industrial Athletic zapowiedziała, że zbuduje w Koszalinie fabrykę rowerów za 10 mln zł. Może w niej pracować do 100 osób - dodaje "Rzeczpospolita".

Powoli powstają w Polsce centra usług, które obejmują zagraniczne oddziały międzynarodowych koncernów. Takie centrum tworzy w Łodzi Philips, ale nasz rząd musiał udzielić koncernowi 3,1 nln euro pomocy publicznej. "Dzięli zaangażowaniu rządu i pomocy publicznej odrzuciliśmy oferty konkurencyjne wobec polskiej" - powiedział dziennikowi Gerard Kleiserlee, prezydent Royal Philips Elecronics. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)