Trwa ładowanie...
d2vn9jb

"Polska prześladuje naszego rodaka" - protest w stolicy

Kilkunastu działaczy białoruskiej opozycji protestowało przed Prokuraturą Generalną w Warszawie w związku z przekazaniem władzom białoruskim danych z kont Alesia Bialackiego. Zaapelowali m.in. o ukaranie winnych. Inny apel złożony w Prokuraturze Generalnej dotyczy sprawy Andrieja Żukowca, oskarżonego o oszustwo przy uzyskaniu prawie 700 tys. dolarów kredytów w białoruskich bankach. Białoruscy działacze nazywają sprawę Żukowca "prześladowaniem przez polski wymiar sprawiedliwości białoruskiego opozycjonisty, na zlecenie dyktatora Łukaszenki".

d2vn9jb
d2vn9jb

Jak informowała, polska Prokuratura Generalna przekazała białoruskim śledczym informację o rachunkach bankowych Alesia Bialackiego, szefa białoruskiego Centrum Praw Człowieka "Wiasna". Według przedstawicieli organizacji pozarządowych i białoruskiej opozycji przyczyniło się to do jego zatrzymania przez KGB. Został on oskarżony o ukrywanie dochodów.

- Kiedy minister spraw zagranicznych, kiedy prezydent państwa polskiego przyjmuje przedstawicieli ruchu demokratycznego, dostajemy poparcie od Polski, w tym samym czasie prokuratura współpracuje ze służbami specjalnymi dyktatorskiej Białorusi, to nie jest normalne - mówił dziennikarzom działacz białoruskiej chrześcijańskiej demokracji Anatol Michnawiec.

Aleś Zari dodał, że "Wiasna" m.in. pomagała działaczom opozycji białoruskiej płacić grzywny nałożone przez tamtejsze władze.

We wtorek białoruscy działacze złożyli w Prokuraturze Generalnej dwa apele. W pierwszym, dotyczącym sprawy Bialackiego, zwrócili się do prokuratora generalnego o "zawieszenie wykonywania" umowy między Polską a Białorusią o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych, rodzinnych, pracowniczych i karnych.

d2vn9jb

"Wykonywanie tej umowy kompromituje przed społecznością międzynarodową wizerunek Polski jako kraju demokratycznego, którego ustrój bazuje na wartościach przestrzegania podstawowych praw człowieka" - napisali.

Białoruskie organizacje podpisane pod apelem - Młody Front, Europejska Białoruś, Białoruska Chrześcijańska Demokracja, Centrum Ochrony Praw Człowieka "Wolność i Prawo" i Stowarzyszenie "Związek na rzecz Demokracji w Białorusi" - oczekują od prokuratora generalnego wyjaśnień nt. trybu podjęcia decyzji o przekazaniu danych Bialackiego na Białoruś.

Chcą też informacji, czy władzom w Mińsku przekazano dane innych opozycjonistów. Domagają się też "surowych konsekwencji wobec osób, które podjęły decyzję o realizacji wniosku prokuratury białoruskiej".

Drugi apel złożony w Prokuraturze Generalnej dotyczy sprawy Andrieja Żukowca, oskarżonego o oszustwo przy uzyskaniu prawie 700 tys. dolarów kredytów w białoruskich bankach. Żukowiec jest sądzony w Białymstoku po odmowie wydania go Białorusi. W postępowaniu ekstradycyjnym polski sąd ocenił bowiem, że czeka go tam niesprawiedliwy proces. Żukowiec od początku kwestionuje materiały z Białorusi, uważa, że zostały sfałszowane, a cała sprawa ma związek z jego działalnością w antyłukaszenkowskiej opozycji.

d2vn9jb

W złożonym we wtorek apelu do prokuratora generalnego białoruscy działacze nazywają sprawę Żukowca "prześladowaniem przez polski wymiar sprawiedliwości białoruskiego opozycjonisty, na zlecenie dyktatora Łukaszenki". Żądają m.in. przekazania sprawy poza apelację białostocką.

Protestujący przyszli przed gmach Prokuratury Generalnej z biało-czerwono-białymi białoruskimi flagami. Skandowali "Stop współpracy z dyktaturą", mieli też transparent z pytaniem "Dlaczego jedna ręka nie wie, co robi druga?".

Bialacki został zatrzymany 4 sierpnia. W poniedziałek władze białoruskie przedłużyły mu areszt do dwóch miesięcy.

d2vn9jb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2vn9jb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj