Polska pomoc dla czeskiej szkoły
Radio Zet organizuje zbiórkę pieniędzy dla dotkniętej powodzią stulecia Pragi. Zebrane pieniądze zostaną przekazane
zniszczonej przez powódź praskiej szkole podstawowej, przy ulicy Klimenckiej.
Peter Linchart - dyrektor tej szkoły powiedział:"Mamy szczęście do Polaków". Najpierw dostaliśmy pompę do czerpania wody od polskiego zakonnika, potem zameldował się polski żołnierz, który na ochotnika, przyjechał nam pomagać. Teraz polskie Radio Zet. To dla nas największy dar - dar serca" - mówił.
Szkoła, w której uczy się 900 uczniów była zalana do pierwszej kondygnacji. Wokół ciągle słychać warkotpracujących na najwyższych obrotach pomp i czuć fetor szlamu. Żołnierze zrywają podłogi, odkuwają ściany. W kontenerze leżą ławki, stołki i szafy. W sprzątaniu szkoły biora udział uczniowie z najstarszych klas.
Dyrektor szkoły nie ukrywa wzruszenia: "Dziś jest dla nas ważna każda korona, ale toco chce nam dać Radio zet ma wymiar większy niz wszelkie pieniądze - to dar przyjaźni i życzliwości, to dar serca. Wierzymy, że za pomoc z Polski zapłcimy tym samym."
