Trwa ładowanie...
d88906x
18-06-2007 13:50

Polska podejmie "środki ostateczne" na szczycie UE?

Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli odwoływać się do środków ostatecznych - powiedział premier Jarosław Kaczyński, odnosząc się do rozpoczynającego się w czwartek szczytu UE w Brukseli.

d88906x
d88906x

Liczymy na to, że kompromis się znajdzie, tym bardziej, że jest to kompromis bardzo, bardzo łatwy do zrealizowania - powiedział szef polskiego rządu, który uczestniczy w szczycie Grupy Wyszehradzkiej w Bratysławie.

Podkreślił, że popierany przez Polskę pierwiastkowy system głosowania w Radzie UE zapewnia równy wpływ wszystkich obywateli krajów UE, podczas gdy podwójna większość tworzy dysproporcje.

Nie może być tak, żeby głos jednego obywatela UE był dwa razy więcej wart niż głos innego obywatela, niestety ten system głosowania, który dzisiaj zaproponowano (podwójna większość) jest właśnie taki. (...) To jest dla przyszłości UE sprawa naprawdę bardzo ważna, sprawa, o którą warto walczyć, nawet jeśli się nie znajduje w pierwszym momencie zrozumienia - mówił polski premier na konferencji prasowej.

Premier ocenił też, że niektóre kraje UE są obecnie niesprawiedliwie traktowane, m.in. w kwestii planowanego mandatu na Konferencję Międzyrządową. Z tym w żadnym wypadku nie możemy się zgodzić - oświadczył.

d88906x

Premier Jarosław Kaczyński przestrzegał na szczycie Grupy Wyszehradzkiej w Bratysławie innych premierów czwórki "przed elementami retoryki, którą słyszał podczas obrad".

Jak powiedział, gdyby ta retoryka wróciła podczas obrad zbliżającego się szczytu UE, byłoby "bardzo niedobrze".

Powiedziałem młodym ludziom, którzy zostali premierami, żeby nie używali retoryki, która jest niepotrzebna i zaostrza sytuację - mówił później Jarosław Kaczyński.

Jak podkreślił, rozmawiał na ten temat ze wszystkimi ważnymi politykami europejskimi "i nikt z nich nie używał tego rodzaju sformułowań".

d88906x

To przypomniało lata 90., kiedy na przykład jak chciano przywrócić tradycyjny kształt polskiego godła (orzeł z koroną) (...) to słyszeliśmy, że wszyscy ludzie tak naprawdę są czymś innym zainteresowani i że to w czymś przeszkodzi rozwojowi gospodarczemu - powiedział Jarosław Kaczyński.

Polski premier ocenił, że "to jest ten typ retoryki pokazujący niestety, że są pewne różnice w rozwoju politycznym, bo dzisiaj już właściwie takiej retoryki się nie używa".

Podczas wcześniejszej konferencji premierzy Słowacji i Węgier podkreślali, że przeciętny obywatel UE nie wie o co tak naprawdę chodzi w sporze o pierwiastek kwadratowy i apelowali by UE przestała zajmować się sama sobą, ponieważ są tematy dużo ważniejsze.

d88906x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d88906x
Więcej tematów