Polska o krok bliżej kosmosu
Prezydent Lech Kaczyński podpisał ustawę o ratyfikacji porozumienia z Europejską Agencją Kosmiczną. To krok w stronę członkostwa Polski w tej organizacji.
Kiedy porozumienie zostanie ratyfikowane, Polska stanie się państwem współpracującym z ESA. W ten sposób polskie firmy i naukowcy zyskają możliwość uczestniczenia w międzynarodowych projektach kosmicznych.
ESA prowadzi badania przestrzeni kosmicznej w celach poznawczych a także w celu przyszłej eksploatacji Układu Słonecznego np. Księżyca lub Marsa. Agencja zajmuje się też rozwijaniem już stosowanych technik satelitarnych. W tym celu powstał projekt Galileo - mający na celu stworzenie europejskiego systemu nawigacji satelitarnej GPS. ESA uczestniczy też w budowie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), znajdującej się na orbicie okołoziemskiej.
Polscy naukowcy już wcześniej współpracowali z ESA, ale były to pojedyncze projekty, w których polskiej instytucje naukowe wykonywały na zlecenie zagranicznych instytucji np. urządzenia pomiarowe dla sond kosmicznych. Polska co prawda jest sygnatariuszem międzynarodowych porozumień o pokojowym wykorzystaniu przestrzeni kosmicznej, niemniej nie owocowało to dotąd zaangażowaniem naszych instytucji w duże projekty kosmiczne.
Status państwa współpracującego z ESA mają obecnie Czechy, Węgry i Rumunia.
ESA nie jest instytucją Unii Europejskiej, ale UE wyasygnowała na jej działalność środki ze swojego budżetu w perspektywie finansowej na lata 2007-2013. W ten sposób ESA stała się głównym wykonawcą polityki kosmicznej UE.
Agencja została utworzona przez grupę państw europejskich w 1975 r., które podpisały odpowiednią konwencję. Obecnie członkami organizacji są: Austria, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Szwecja, Szwajcaria, Wielka Brytania i Włochy.
Polska także może stać się pełnoprawnym członkiem agencji, jeśli podpisze i ratyfikuje konwencję. To otworzy polskim naukowcom drogę do współpracy przy dużych projektach badawczych. Zwiększy też szansę Polaków na udział w przyszłych załogowych misjach kosmicznych organizowanych przez ESA, ponieważ tylko obywatele krajów członkowskich są do takich misji rekrutowani.
Pierwszym krokiem w tym kierunku jest ratyfikowanie porozumienia o współpracy z ESA i uzyskanie statusu państwa współpracującego. Kiedy Polska uzyska już taki status, będzie musiała wnosić do ESA roczną składkę nie niższą niż 1,1 mln euro. Jednak umowa zakłada, że większość z tej sumy wróci do Polski, jako zapłata dla firm i instytucji naukowych za prace prowadzone w ramach projektów agencji.