Polska na szarym końcu
Warunki działania na polskim rynku nie
sprzyjają rozwojowi konkurencyjności przedsiębiorstw - wynika z
raportu opublikowanego przez szwajcarski instytut biznesu IMD. Od
kilku lat sytuacja naszego kraju - zdaniem autorów - pogarsza się.
Zajmuje on teraz 57 miejsce wśród 60 państw i regionów, których
konkurencyjność bada IMD - podaje "Rzeczpospolita".
05.05.2004 | aktual.: 05.05.2004 06:27
IMD uwzględnia Polskę w swoich analizach od 2000 r. Wtedy nasz kraj w rankingu najbardziej konkurencyjnych państw zajął 40. miejsce. Później było już tylko gorzej. Najsłabiej oceniana jest nasza infrastruktura (komunikacja, technologia, ochrona zdrowia), efektywność administracji państwowej (m. in. wspieranie inwestycji, eksportu, przejrzystość działania), sytuacja ekonomiczna (m. in. bezrobocie, poziom inwestycji zagranicznych) - pisze gazeta.
Autorzy badania wskazują, iż Polska stwarza jedne z najgorszych - wśród badanych krajów - warunki prowadzenia biznesu. Autorzy rankingu uważają, że Polacy nie rozumieją potrzeby reform społecznych i ekonomicznych, etyka w biznesie to pojęcie nieznane w naszym kraju, zaś kadra menedżerska jest słabo wyszkolona - czytamy na łamach "Rzeczpospolitej".
Jak pisze dziennik, Polska - według raportu - ma i mocne strony. Nasz kraj zajmuje pierwsze miejsce, jeżeli chodzi o poziom kosztów pracy w przemyśle. Nieźle wypadamy również, gdy mowa o inflacji, wzroście gospodarczym, ekspansji rodzimych producentów na rynkach zagranicznych, pozycji kobiet w polityce, życiu społecznym i gospodarczym.
Analitycy z IMD zasugerowali, aby Polska postarała się m.in. o ustabilizowanie wydatków budżetowych, redukcję bezrobocia szczególnie wśród ludzi młodych, oraz przyspieszenie procesu dostosowania gospodarki do standardów Unii Europejskiej. Autorzy raportu pisząc o Europie Środkowej, przekonują, iż kraje tego regionu czeka dynamiczny rozwój gospodarki, podobny do tego, jaki miał miejsce w Irlandii po jej przystąpieniu do UE. Wśród krajów, które czeka taki rozwój, analitycy IMD nie wymieniają jednak Polski. Na liście są natomiast: Słowacja, Czechy oraz Litwa, Łotwa i Estonia - informuje "Rzeczpospolita". (PAP)