Polska musi dalej pracować nad IACS
Polska zdała ważny egzamin, gdyż udowodniła,
że będzie zdolna zarządzać pomocą UE dla wsi, ale powinna nadal
pracować nad systemem IACS, niezbędnym do korzystania z dopłat
bezpośrednich dla rolników - ocenia Komisja Europejska.
04.07.2002 | aktual.: 05.07.2002 11:11
Polska zdała ważny egzamin, udowodniła bowiem, że będzie zdolna zarządzać unijnymi funduszami pomocowymi dla wsi - powiedział w czwartek Gregor Kreuzhuber, rzecznik komisarza Unii Europejskiej ds. rolnictwa Franza Fischlera.
Podkreślił jednak, że Polska powinna kontynuować prace nad zintegrowanym system zarządzania i kontroli (IACS), niezbędnym do przyjmowania i rozdziału tzw. dopłat bezpośrednich dla rolników.
Zastrzegł też, że akredytacja Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa jako tzw. agencji płatniczej Sapard, czyli rozdzielającej unijne środki, nie znaczy, że nie będzie kontroli, żeby sprawdzić, jak pieniądze zostały wydane.
Kreuzhuber powiedział, że nie powinno się stwarzać wrażenia, że Sapard rozwiąże wszystkie problemy polskiego rolnictwa. Ale to dobry punkt wyjścia. 170 mln euro rocznie to już coś - zaznaczył.
Podkreślił, że teraz bardzo ważne jest dotarcie z informacją o programie do potencjalnych beneficjentów, zwłaszcza do rolników indywidualnych, żeby przekonali się, że mogą odnosić korzyści z funduszy europejskich. (and)