Trwa ładowanie...
d1ayypt
26-09-2007 15:15

Polska ma szanse na rzecznika generalnego w Trybunale Sprawiedliwości UE

Polska ma szanse, aby na szczycie UE w Lizbonie 18-19 października w sprawie nowego traktatu unijnego, został spełniony jej postulat o przyznanie stanowiska rzecznika generalnego w Trybunale Sprawiedliwości UE.

d1ayypt
d1ayypt

Takie nieoficjalne informacje, podane PAP przez źródła dyplomatyczne jednego z państw członkowskich, potwierdził niemiecki chadek Elmar Brok, który jest jednym z trzech przedstawicieli Parlamentu Europejskiego w pracach nad nowym traktatem UE.

W 2004 roku Trybunał nie uwzględnił faktu rozszerzenia UE. Poszerzenie grona rzeczników generalnych do 10-12, w tym o przedstawiciela Polski, byłoby wyjściem naprzeciw oczekiwaniom, które uważam za stosowne - tłumaczył Brok. __To, co zgłasza Polska, to jest zupełnie logiczny, uzasadniony wniosek" - dodał niemiecki polityk.

Obecnie pięć z ośmiu istniejących stanowisk rzeczników generalnych w Trybunale obsadzanych jest przez pięć największych państw w UE: Niemcy, Francję, W. Brytanię, Włochy i Hiszpanię. Pozostałych trzech obsadzanych jest w sposób rotacyjny.

Jak ustaliła PAP, na przygotowujących szczyt zakończonych już spotkaniach narodowych ekspertów prawnych w sprawie nowego Reformującego Traktatu, polski postulat o rzecznika generalnego "nie został z góry odrzucony", jak w przypadku innych postulatów.

d1ayypt

To oznacza, że nie ma prawnych przeciwwskazań. Przywódcy, jeśli zechcą, będą mogli podjąć polityczną decyzję w tej sprawie na szczycie. Z pewnością nie wcześniej jednak, dopóki nie będzie pewności, że Polska akceptuje traktat - zastrzegły w rozmowie z PAP pragnące zachować anonimowość źródła dyplomatyczne.

Zgodnie z projektem traktatu, decyzję o obsadzeniu ośmiu stanowisk rzeczników generalnych Trybunału podejmują jednomyślnie rządy państw członkowskich. Zostają nimi doświadczeni prawnicy o międzynarodowej renomie, dający - zgodnie z traktatem - gwarancję pełnej bezstronności i niezależności. Są mianowani na sześcioletnie kadencje i mogą być wybierani ponownie.

Traktat przewiduje jednak, że liczbę rzeczników generalnych można zwiększyć, choć jedynie na wniosek Trybunału.

Jak ustaliła PAP, z brakiem zgody ekspertów-prawników, a przede wszystkim bardzo wpływowego głównego prawnika Rady UE Jean- Claude'a Pirisa spotkał się natomiast główny polski postulat w sprawie wpisania zapisów o mechanizmie opóźniającym przyjmowanie decyzji (tzw. kompromis z Joaniny) do treści samego traktatu lub protokołu.

d1ayypt

Prawnicy chcą, by mechanizm pozostał w deklaracji dołączonej do traktatu, co oznacza, że w przyszłości łatwiejsze byłoby wprowadzenie do niego zmian lub nawet zupełna rezygnacja z tego wprowadzonego na życzenie Polski "hamulca bezpieczeństwa".

W przypadku, gdyby mechanizm został zapisany w traktacie bądź w protokole wówczas do jego zmiany potrzebne byłoby uruchomienie skomplikowanej procedury zmiany traktatu.

"Wszystko trzeba zostawić tak, jak jest przewidziane w mandacie", czyli w dołączonej do traktatu deklaracji - potwierdził Brok, pytany o szanse Polski postulat wpisania mechanizmu z Joaniny do traktatu. Nie trzeba nic dodawać, żadnej daty końcowej, wystarczy tak, jak jest - dodał.

d1ayypt

Wiadomo jednak, że decydujące słowo w tej sprawie będą mieć nie prawnicy czy eurodeputowani, ale przywódcy państw członkowskich na nadchodzącym szczycie.

Wciąż nie jest jasne - przyznają prawnicy - polskie stanowisko w sprawie wprowadzenia opt-outu (wyłączenia) do Karty Praw Podstawowych. Z jednej strony minister spraw zagranicznych Anna Fotyga informowała niedawno, że "zmierzamy do przyłączenia się do brytyjskiego opt-out", z drugiej minister i polscy prawnicy podkreślali podczas negocjacji, że "nie chodzi o wyłączenie ze spraw socjalnych i pracowniczych", z tym że tego właśnie dotyczy brytyjski protokół.

Hiszpański socjalista Enrique Baron Crespo, ubolewał że Polska zgłosiła zamiar opt-outu z Karty Praw Podstawowych. To jest jej prawo zgodnie z mandatem, ale bardzo jesteśmy ciekawi, jak polski rząd wytłumaczy się z tego kroku polskiemu społeczeństwu, które ma za sobą życie pod jarzmem komunistycznej dyktatury. To zadziwiające - powiedział Baron Crespo.

d1ayypt

Zgodnie z planem portugalskiego przewodnictwa UE, ostateczne porozumienie w sprawie Traktatu Reformującego UE ma zostać zawarte na październikowym szczycie w Lizbonie. Potem miałoby nastąpić tłumaczenie dokumentu na wszystkie języki UE i wreszcie uroczyste podpisanie, prawdopodobnie na początku grudnia, także w Lizbonie.

Nowy Traktat Reformujący UE ma zakończyć trwającą od lat dyskusję nad reformą Unii Europejskiej po jej rozszerzeniu, pod warunkiem jednak, że tym razem nie będzie problemów z ratyfikacją. Poprzedni projekt traktatu konstytucyjnego UE przepadł w 2005 roku w referendach we Francji i Holandii.

Inga Czerny i Michał Kot

d1ayypt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ayypt
Więcej tematów