Polska ma propozycję dla Bułgarii i Rumunii
Polska zamierza zaproponować otwarcie granic morskich i powietrznych państw strefy Schengen dla obywateli Rumunii i Bułgarii od 31 października - poinformowały źródła zbliżone do prezydencji. Granice lądowe mają zostać otwarte w przyszłym roku.
20.09.2011 | aktual.: 20.09.2011 13:12
Jest to propozycja kompromisowa, którą polska prezydencja zamierza przedłożyć na posiedzeniu ministrów spraw wewnętrznych państw UE w najbliższy czwartek w Brukseli.
Zakłada ona, że przyjmowanie obu krajów do Schengen zostanie rozłożone na dwa etapy. Najpierw kontrole zostaną zniesione na lotniskach i w portach, a dopiero potem na granicach lądowych. - Propozycja przewiduje otwarcie granic morskich i powietrznych w tym roku, 31 października (...) a decyzja o granicach lądowych ma być podjęta w przyszłym roku, po opublikowaniu następnego przeglądu mechanizmu współpracy i weryfikacji - powiedziało źródło prezydencji.
Szybka decyzja ministrów jest konieczna, by zniesienie kontroli na lotniskach dla obywateli obu krajów stało się faktem jeszcze w tym roku. Zgodnie bowiem z potrzebami i możliwościami operatorów lotniczych, otwarcie granic powietrznych jest możliwe tylko dwa razy w roku: 31 października i pod koniec marca.
Według unijnych dyplomatów ważne jest też to, by obie decyzje - o otwarciu granic morskich i powietrznych oraz możliwym otwarciu granic lądowych - zostały podjęte równocześnie. - Powinna to być jedna decyzja pozwalająca na dwuetapowe podejście do rozszerzenia strefy Schengen - wyjaśniał w Brukseli unijny dyplomata.
Jak zaznaczył, do tej pory żaden z krajów członkowskich UE nie wyraził oficjalnie sprzeciwu wobec tej propozycji. Wiadomo jednak, że przeciwna rozszerzeniu strefy Schengen o Bułgarię i Rumunię jest Holandia. Trudności oczekuje się również ze strony władz Finlandii, gdzie podobnie jak w Holandii wpływ na rząd mają radykalne partie prawicowe.
W ubiegły piątek rzeczniczka prasowa holenderskiego resortu ds. polityki azylowej i imigracji Elain de Boer oznajmiła, że jej rząd będzie kontynuował sprzeciw wobec "nawet częściowego wejścia obydwu krajów do strefy Schengen". De Boer dodała równocześnie, że Holandia zawetuje na czwartkowym posiedzeniu w Brukseli propozycje zmierzające w kierunku rozszerzenia strefy.
W czerwcu, pod presją Holandii, UE odłożyła planowaną decyzję w sprawie rozszerzenia Schengen
- Ostatecznie, decyzja o rozszerzeniu strefy Schengen zależy od politycznej woli rządu Holandii, ale jesteśmy gotowi do oferowania wszystkiego, co możliwe - ocenił dyplomata UE. Podkreślił, że do tej pory do Brukseli nie wpłynęło żadne zawiadomienie o oficjalnej pozycji rządu holenderskiego.
Bułgaria i Rumunia liczą na to, że jeszcze w tym roku całkowicie znajdą się w strefie Schengen. Szef bułgarskiego MSZ Mikołaj Mładenow podkreślił w odpowiedzi na oświadczenia Holandii, że holenderskie weto "nie odpowiada długoterminowym interesom Europy, by Bułgaria weszła do Schengen jak najszybciej". Minister uprzedził, że jeżeli w przyszły czwartek kandydatura Bułgarii zostanie odrzucona, jako członek UE "przeanalizuje (ona) swoje poparcie dla reform strefy Schengen".