PolskaPolska korupcja na 67. miejscu

Polska korupcja na 67. miejscu

Polska znalazła się na 67. miejscu wśród 146 państw rankingu Transparency International (TI), która w środę opublikował w Londynie Indeks Percepcji Korupcji 2004 r. Najwyżej w rankingu znalazła się po raz kolejny Finlandia - kraj ten postrzegany jest przez jej obywateli jako niemal pozbawiony korupcji.

Polska w 10-stopniowej skali uzyskała współczynnik - 3,5. W porównaniu do ubiegłego roku zanotowano niewielki wzrost postrzegania przez obywateli korupcji w państwie (w ubiegłym roku wskaźnik wynosił - 3,6).

Liczba punktów jest podstawowym wskaźnikiem indeksu: największą liczbę uzyskują kraje o najniższym poziomie korupcji, najmniej - te, w których korupcja jest duża. Przykładowo Finlandia uzyskała współczynnik 9,7 i znalazła się na pierwszym miejscy rankingu. Natomiast Haiti z współczynnikiem - 1,5 zamyka ranking i tym samym postrzegane jest jako najbardziej dotknięte korupcją.

To, że Polska znalazła się tak nisko w Indeksie Percepcji Korupcji 2004 r. wydanym przez Transparency, nie musi wcale oznaczać, że korupcja w naszym kraju jest bardzo duża. Może to natomiast oznaczać, że mamy w naszym kraju wolne media oraz świadomych i odważnych obywateli, którzy mają odwagę mówić o korupcji - wyjaśniła prezes Transparency International Polska Julia Pitera.

Pitera zaznaczyła, że raport określa jedynie, jak zjawisko korupcji postrzegane jest przez obywateli danego państwa. Korupcji nie da się zmierzyć. Nasz raport jedynie pokazuje, jak na ten temat zapatrują się mieszkańcy danego kraju. Czy ich zdaniem w państwie korupcja występuje czy nie - mówiła Pitera.

W 1996 r., nasz kraj po raz pierwszy uwzględniono w rankingu. Wtedy zdobyliśmy 5,57 pkt.

Raport TI "Indeks Percepcji Korupcji" dotyczy występowania korupcji wśród funkcjonariuszy publicznych i polityków. Raport jest oparty na wynikach badań oceny skali korupcji przeprowadzonych przez niezależne ośrodki badawcze.

TI koncentruje się na korupcji w sektorze publicznym i definiuje korupcję jako dokonywanie nadużyć w związku ze sprawowaniem urzędu publicznego dla celów prywatnych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)