Polska jednym z czołowych producentów amfetaminy
Mimo że co roku policja odkrywa nielegalne laboratoria amfetaminy i konfiskuje znaczne ilości tego narkotyku, Polska wraz z Holandią i Belgią nadal pozostaje jednym z czołowych producentów tej substancji - wynika z danych, przedstawionych na konferencji w ośrodku informacji ONZ w Warszawie.
28.02.2006 15:30
Według danych Centralnego Biura Śledczego 50-60% wyprodukowanej w Polsce amfetaminy trafia za granicę. Z Polski pochodzą np. znaczne ilości amfetaminy konfiskowanej w Szwecji. Narkotyk trafia do tego kraju bezpośrednio z Polski, albo (po budowie mostu duńsko-szwedzkiego) przez Niemcy i Danię.
W Polsce - jak poinformował nadkomisarz Rafał Łysakowski z Centralnego Biura Śledczego - z roku na rok wzrasta liczba odkrywanych i likwidowanych laboratoriów amfetaminy. W roku 2003 było ich 7, w 2004 - 17, a w roku ubiegłym - 21. Mimo to - jak podkreślił Łysakowski - cena amfetaminy nie ulega zmianie, co może świadczyć o tym, jak wielki jest to rynek.
Łysakowski przypomniał, że kiedy w roku 1994 zlikwidowano pierwsze laboratorium, zanotowano wzrost cen amfetaminy u niektórych dilerów. W roku ubiegłym skonfiskowano 308 kg amfetaminy (o 60 kg więcej niż w 2004). Jednak, według danych CBŚ, nie wpłynęło to zasadniczo na cenę narkotyku.
W roku ubiegłym w Polsce policja i CBŚ skonfiskowały także około 487 tys. tabletek ekstazy (ponad dwukrotnie więcej niż w roku 2004). Łysakowski przypomniał, że Polska nie jest producentem ekstazy, a większość tabletek trafia do nas z Belgii i Holandii.
Według przedstawionych na konferencji danych, w roku 2005 skonfiskowano także 201 kg marihuany, 18 kg haszyszu, 13 kg kokainy i 41 kg heroiny.
W roku 2005 odnotowano ponad 67 tys. przestępstw narkotykowych, podejrzanych było w nich ponad 28 tys. osób, w tym ponad 3,5 tys. nieletnich. Większość przestępstw (30 tys.) dotyczyła posiadania narkotyków, 2,8 tys. osobom postawiono zarzut wprowadzania narkotyków do obrotu, były także zarzuty dotyczące produkcji narkotyków i ich przemytu.