Polska i Rosja straciły szansę na zbliżenie?
Polska i Rosja znów zaprzepaściły szansę na zbliżenie - pisze "Sueddeutsche Zeitung" w komentarzu na temat śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. Według niemieckiego dziennika tragedia potwierdza też stereotypy na temat obu narodów.
20.01.2011 | aktual.: 20.01.2011 10:38
"Przed tygodniem rosyjska komisja prowadząca dochodzenie obarczyła winą za katastrofę polskiego samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem wyłącznie jego załogę. Świat obiegła uwaga na temat lekko nietrzeźwego polskiego generała, który miał nakłaniać niewystarczająco wyszkolonych polotów do lądowania w gęstej mgle. O błędach po stronie rosyjskiej nie było mowy, wobec czego polski premier Donald Tusk dyplomatycznie uznał moskiewski raport za 'niekompletny' - pisze "Sueddeutsche Zeitung".
Dodaje, że reakcją Warszawy była publikacja kolejnych materiałów, w świetle których "rosyjscy kontrolerzy lotów wyglądają bardzo źle". "Poważne błędy były zatem po obu stronach. Jeszcze jedno można wywnioskować z tych ekspertyz: Nie zawierają one dowodu na to, by polski prezydent Lech Kaczyński przed śmiercią ingerował w bieg wydarzeń. Natomiast jego dawny polityczny rywal Donald Tusk jest pod coraz większą presją" - komentuje dziennik.
"Bowiem odpowiedzialność za wyszkolenie pilotów oraz źle przygotowany lot spoczywa na ministrze obrony. Na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi Donald Tusk koniecznie chciałby uniknąć dymisji ministra z powodu Smoleńska" - zauważa "SZ".
"Przede wszystkim jednak katastrofa potwierdza narodowe stereotypy: Polacy znów chcieli przebić głową mur, w tym wypadku była to ściana mgły. Zaś Rosjanie jak zawsze próbowali zatuszować błędy i słabości po własnej stronie. Szansa na zbliżenie obu krajów, która wydała się rysować wobec szoku i żałoby w pierwszych dniach po tragedii, znów została zaprzepaszczona" - napisała "Sueddeutsche Zeitung".
Także dziennik "Berliner Zeitung" pisze o napięciach między Polską a Rosją na tle śledztwa w sprawie zeszłorocznej tragedii pod Smoleńskiem. "Polskie i rosyjskie władze prowadzą obecnie wymianę ciosów, każda publikacja pociąga za sobą szybką odpowiedź drugiej strony. Stosunki polsko-rosyjskie, które niedawno uległy poprawie, są obecnie poddawane pierwszej próbie wytrzymałości" - ocenia "Berliner Zeitung".