Polska bomba geriatryczna

"Czeka nas bomba geriatryczna: miliony starszych osób, które mają prawo oczekiwać emerytury i opieki na odpowiednim poziomie" - mówi w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego" Krystyna Slany, socjolog rodziny.

Narodowy Spis Powszechny pokazał, że jesteśmy społeczeństwem starszym, aniżeli wynikało to z innych szacunków - twierdzi Krystyna Slany. Optymalną liczba potomstwa stała się dójka, a w dużych miastach jedno dziecko, co jednak nie zapewni wymiany pokoleń - zauważa socjolog.

Ponad 15% ludzi w Polsce ma 65 i więcej lat, a liczba pobierających emerytury, renty lub zasiłki zwiększyła się z 18% w 1988 r. do 28%. Liczba osób utrzymywanych jest większa od posiadających dochody z pracy - mówi Krystyna Slany.

"Szkoda, że kolejne ekipy ograniczały się do lansowania hasła, ż trzeba prowadzić polityke ptorodzinną. Rozumiały ją niekiedy tylko jako nakłanianie do rodzenia większej liczby dzieci" - mówi rozmówczyni "TP". "Tymczasem społeczne aspiracje krążą wokół dzieci 'wyższej jakości', zdrowych i wykształconych".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)