Polska Akcja Humanitarna wyrusza do Iraku
Rozpoznanie sytuacji i znalezienie miejsca
na założenie biura - to główne cele misji rekonesansowej Polskiej
Akcji Humanitarnej, która 2 lipca wraz z polskimi żołnierzami
wyrusza do Iraku.
30.06.2003 | aktual.: 30.06.2003 18:53
Wyruszają cztery osoby: dwoje wolontariuszy, którzy zostaną na miejscu przez sześć miesięcy, oraz prezes PAH Janina Ochojska i dyrektor Fundacji Grzegorz Gruca, którzy wrócą po kilku dniach.
"Tylko po obejrzeniu sytuacji na miejscu wiem, w jaki sposób nakłaniać ludzi, aby udzielali pomocy. Moja obecność tam ma służyć przede wszystkim naszym wolontariuszom: chcemy wraz z dyrektorem Fundacji poznać ich z ambasadorem polskim w Kuwejcie i członkami ciała koordynującego działalność organizacji pozarządowych na miejscu" - wyjaśniła Ochojska w poniedziałek podczas konferencji prasowej w Warszawie.
Wolontariusze, którzy zostaną w Iraku, to Ewa Wiewiórka - z wykształcenia archeolog i arabistka, spędziła w krajach arabskich pięć lat, i Marcin Dźwigalski, studiował zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim i ekonomię na Uniwersytecie RPA. W Afryce spędził 5 lat.
PAH uruchomił specjalne konto, z którego wpłaty przeznaczone są wyłącznie na pomoc dla Iraku. Dotychczas zebrano na nim blisko 35 tys. zł. Sponsorem misji rekonesansowej jest polska firma z branży paliwowej, która wsparła misję dodatkowo 35 tys. zł, oraz firma z branży turystycznej, która dostarczyła wyposażenie. Jak powiedziała Ochojska, dzięki temu, na razie PAH nie musiał ruszać pieniędzy z konta.
Wolontariusze z misji rekonesansowej zostaną na miejscu przez kilka miesięcy. Poza nimi prawdopodobnie nie będzie tam więcej pracowników z Polski. Jak wyjaśniła Ochojska, "PAH nie chce wwozić do Iraku ludzi, po to, by zabierali pracę mieszkańcom tego kraju".
PAH chce w Iraku założyć stałą misję pomocy w polskiej strefie. Chce jak najszybciej zbadać, gdzie potrzeby są najpilniejsze i prowadzić programy - sanitarny i wodny (oczyszczanie i dostarczanie mieszkańcom wody pitnej). Zamierza też pracować przy budowie lub odbudowie szkoły lub szpitala w którejś z irackich miejscowości. Jak zapowiedziała Ochojska, możliwe, że powstanie więcej biur PAH, w ten sposób misja nie zakończy się na jednej szkole czy szpitalu.
We wrześniu ruszy kampania edukacyjna PAH - "Złotówka na dzieci z Iraku", podobna do tej, jaką organizacja przeprowadziła na rzecz dzieci z Afganistanu. Jej efekty były wymierne: dzięki 350 tys. zł od polskich dzieci udało się odbudować szkołę muzyczno-plastyczną w Kabulu.
PAH liczy, że i tym razem będzie duży odzew ze strony Polaków. Organizacja prosi także o wpłaty na konto: 13701037-500555-27005- 1201-111 tylko dla akcji Pomoc dla ofiar wojny w Iraku w banku BISE SA (kod SWIFT: BISPPLPW) (wpłaty są zwolnione z prowizji). Więcej informacji na stronie: www.polskaakcjahumanitarna.pl