Trwa ładowanie...
d2qvg5g
04-09-2010 02:25

Polscy piloci są szkoleni tylko na papierze

W Inowrocławskim 56. Pułku Śmigłowców Bojowych specjalistyczne szkolenie pilotów odbyło się tylko na papierze, a dokumentację sfabrykowano, alarmuje "Rzeczpospolita".

d2qvg5g
d2qvg5g

Gazeta publikuje stenogramy rozmów, przeprowadzonych przez dowódcę z żołnierzami. Wynika z nich, że dokumenty szkolenia sfabrykowano ze wsteczną datą.

W trosce o bezpieczeństwo załóg latających aferę ujawnił jeden z tamtejszych pilotów, chorąży Dariusz Warchocki, który swych kolegów i dowódcę nagrał ukrytym dyktafonem. Do fałszerstwa doszło pod koniec ubiegłego roku.

Pilot złożył doniesienie o popełnieniu przestępstwa do Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Bydgoszczy. Na jej polecenie sprawę badała Żandarmeria Wojskowa, ale przesłuchiwani żołnierze nie potrafili sobie przypomnieć daty szkolenia, a śladu po tym wydarzeniu nie było w tzw. rozkazie dziennym. Dowódca eskadry tłumaczył to przeoczeniem.

Kiedy prokuratura umorzyła śledztwo Warchocki wysłał nagrania do Ministerstwa Obrony Narodowej i Wojskowego Sądu Okręgowego w Poznaniu. Na razie bez rezultatu. MON potwierdził "Rzeczpospolitej" tylko tyle, że skarga wpłynęła.

Gazeta pisze, że Warchocki od dłuższego czasu jest w swojej jednostce na cenzurowanym. Jak twierdzi, on i jego życiowa partnerka, porucznik Diana Maziarek są szykanowani.

d2qvg5g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qvg5g
Więcej tematów