Polscy lekarze fałszują akta
Polska może trafić pod lupę Światowej Organizacji Zdrowia, bo lekarze fałszują akta - alarmuje "Życie Warszawy". Medycy wpisują choroby, za które NFZ płaci szpitalom więcej. Zdaniem gazety to tłumaczy dziwne epidemie jakie nawiedzają nasz kraj.
29.12.2005 | aktual.: 29.12.2005 08:20
Ze statystyk wynika, że w warszawskich porodówkach wybuchła tajemnicza epidemia zakażeń i niewydolności oddechowych u noworodków. Według dokumentacji chore jest niemal co drugie dziecko. Tymczasem jeszcze trzy lata temu leczenia potrzebowało ok. 20% dzieci.
Dlaczego tak się dzieje? - Bo zgodnie z taryfami NFZ "leczenie" takich pacjentów to czysty zysk dla szpitali. Sami lekarze przyznają się do fałszerstw. W ankiecie portalu internetowego Medycyna Praktyczna aż 89,7% stwierdziło, że często dochodzi do "zniekształceń dokumentacji pacjentów".
To kryminał - nie kryje oburzenia prof. Jan Ludwicki, dyrektor Państwowego Zakładu Higieny. Zaraz zainteresuje się nami Światowa Organizacja Zdrowia jako krajem z wieloma epidemiami - dodaje profesor.(PAP)