Polscy biznesmeni niepewni szans na unijnym rynku
Środowisko biznesowe z mieszanymi uczuciami ocenia szanse polskich firm na unijnym rynku.
W opinii szefa Konfederacji Pracodawców Polskich Andrzeja Malinowskiego największe trudności z poradzeniem sobie na konkurencyjnym rynku mogą mieć małe i średnie przedsiębiorstwa. Ich rozwój utrudniają, według Malinowskiego, obowiązujące w naszym kraju niejasne przepisy podatkowe oraz niezadowalająca obsługa pracodawców przez administrację państwową i samorządową.
Brak własnego kapitału i trudności w dostępie do kapitału zewnętrznego sprawiają, że możliwości inwestycyjne przedsiębiorców są ograniczone - podkreślił Malinowski.
Także prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski zwrócił uwagę na konieczność wyrównania szans polskich przedsiębiorców, tak, by bez kompleksów mogli być unijnymi partnerami. Według Arendarskiego konieczne jest stworzenie instytucji wspierania przedsiębiorców. Mogą to być chociażby instytucje poręczeń kredytowych czy doradztwa gospodarczego.
Doradca prezydenta do spraw ekonomicznych profesor Witold Orłowski uważa natomiast, że polskie przedsiębiorstwa są przygotowane do konkurowania na rynkach wspólnoty. Nie oznacza to jednak, według profesora, że nie ma firm, czy całych branż o bardzo słabej kondycji finansowej. Przykładem może być chociażby górnictwo czy przemysł ciężki.(ck)