PolskaPolowanie na cywila do Iraku

Polowanie na cywila do Iraku

Anestezjologów, chirurgów, internistów i
ortopedów zdecydowanych na wyjazd do Iraku pilnie poszukuje
wojsko. Do tej pory nie udało się zmobilizować wystarczającej
liczby wojskowych medyków. Nie chcą też jechać cywile - donosi
"Głos Szczeciński".

11.02.2005 | aktual.: 11.02.2005 07:12

Na ofertę złożoną przez Wojewódzki Sztab Wojskowy w Okręgowej Izbie Lekarskiej nie wpłynęło ani jedno zgłoszenie. Podobno z powodu mało atrakcyjnych stawek. Rekrutacja przeprowadzona wśród wojskowych lekarzy nie dała rezultatów. Wojsko złożyło oferty zatrudnienia cywilnym lekarzom - dodaje gazeta.

Cywilnym lekarzom, którzy zdecydują się na wyjazd w ten niebezpieczny rejon wojsko proponuje miesięczne wynagrodzenie w wysokości 824 zł brutto, plus dodatek zagraniczny, w maksymalnej wysokości 1200 dolarów oraz zwiększony dodatek zagraniczny - 300 dolarów. Wyjeżdżającym będzie się należał również tzw. dodatek wojenny w wysokości 7 dolarów za każdy dzień przebywania w strefie działań wojennych - informuje "Głos Szczeciński".

O pomoc w znalezieniu ochotników wojskowe służby zwróciły się m.in. do Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie. Rzeczywiście dotarło do nas takie pismo z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego - przyznaje dr Krzysztof Kozak, prezes szczecińskiej izby lekarskiej. Do tej pory nie zgłosił się jednak żaden lekarz, który chciałby wyjechać w te niebezpieczne rejony. Narażanie się za około 4 tys. zł miesięcznie to nie jest atrakcyjna propozycja. Nasi lekarze chętniej wybierają się do krajów Unii, gdzie bez obawy o bezpieczeństwo można więcej zarobić. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)