Połowa sejmiku w jednej komisji
Prawie połowa radnych małopolskiego sejmiku
zasiada w komisji zajmującej się m.in. współpracą z zagranicą -
informuje "Dziennik Polski".
Sejmik Województwa Małopolskiego liczy 39 radnych. W Komisji Rozwoju Regionu, Promocji i Współpracy z Zagranicą zasiada 18 radnych. Dla porównania - w Komisji Edukacji, Kultury Fizycznej i Turystyki będzie pracować tylko czwórka radnych, w Komisji Rolnictwa i Modernizacji Terenów Wiejskich - 5.
Jak wyjaśniono w Biurze Sejmiku Urzędu Marszałkowskiego, każda z komisji może liczyć do 11 członków, wyjątkiem jest właśnie komisja współpracy z zagranicą, gdzie może zasiadać 18 osób. Taki zapis pozostał w statucie po czasach, gdy Sejmik Województwa Małopolskiego liczył 60 radnych. Pod koniec poprzedniej kadencji komisja liczyła 12 członków.
To, że któryś z radnych jest członkiem tej komisji, nie ma żadnego wpływu na delegowanie go do wyjazdów zagranicznych - zapewniono "Dziennik Polski" w Biurze Sejmiku.
Marszałek Marek Nawara przyznał w rozmowie z "Dziennikiem Polskim", że dziwi się, takim dysproporcjom w obsadzie komisji. Przecież rolnictwo jest dla Małopolski bardzo ważne - podkreślił. Aby ostudzić zapał niektórych do podróżowania po świecie, Zarząd Województwa na mocy autopoprawki do projektu przyszłorocznego budżetu zmniejszy pulę pieniędzy na wyjazdy zagraniczne. W ciągu ostatnich 4 lat Urząd Marszałkowski na takie delegacje wydał ponad 1,2 mln zł, z czego 660 tys. zł to tegoroczne wydatki. (PAP)