Połowa Izraelczyków opowiada się za rozmowami z Hamasem
Prawie połowa Izraelczyków (48%)
opowiedziała się w sondażu za rozmowami z palestyńskim rządem,
utworzonym przez Hamas. 43% uważa, że z takim rządem
rozmawiać nie należy.
27.01.2006 | aktual.: 27.01.2006 11:31
Wyniki sondażu, przeprowadzonego przez Instytut Badawczy Dahaf, opublikowała w piątek gazeta "Jedijot Achronot", nie podając jednak, kiedy i na jakiej grupie badanie przeprowadzono.
Kiedy zwycięstwo Hamasu w palestyńskich wyborach parlamentarnych stało się faktem, p.o. premiera Izraela Ehud Olmert wykluczył negocjacje.
"Izrael nie będzie prowadził negocjacji z rządem palestyńskim, jeśli w jego skład będzie wchodził ktokolwiek ze zbrojnej organizacji terrorystycznej, która wzywa do zniszczenia Izraela" - głosi oświadczenie wydane przez kancelarię Olmerta.
Jednocześnie minister obrony Izraela Szaul Mofaz zapowiedział, że bez względu na zwycięstwo Hamasu strona izraelska będzie w dalszym ciągu domagać się od prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa rozbrojenia radykałów.
Abbas zapowiada, że zamierza kontynuować wysiłki mające na celu układ pokojowy z Izraelem. Natomiast przedstawiciele Hamasu w ogóle kwestionują proces pokojowy i sens negocjacji.
Lider Hamasu Mahmud Zahar oświadczył: Nie istnieje proces pokojowy. Nie będziemy wprowadzali w błąd naszych ludzi mówiąc, że oczekujemy procesu pokojowego, który nie istnieje.