Polony, Figura i Deląg w serialu telewizyjnym "Stacyjka"
Anna Polony, Katarzyna Figura i Paweł Deląg
wystąpią na małym ekranie w serialu komediowym "Stacyjka". Serial,
reżyserowany przez Radosława Piwowarskiego, już teraz określa się
mianem polskiego "Przystanku Alaska". Zdjęcia są kręcone w
Jezioranach k. Olsztyna i Warszawie.
Akcja "Stacyjki" toczy się współcześnie w Rogoży - miasteczku na Warmii, które otrzymało prawa miejskie 660 lat temu, a jednak nie można go znaleźć nawet na mapie Polski. Właśnie w Rogoży spalono ostatnią w Europie czarownicę - Justynę. Od tamtej pory jednak nad miastem ciąży klątwa: nikomu nic nie może się tu udać.
Serial opowiada historię czwórki bohaterów, którzy postanawiają zmierzyć się z klątwą i zmienić los mieszkańców miasta. Emerytowana nauczycielka Zofia (Anna Polony)
wykorzystuje nieoczekiwany spadek i zakłada stację telewizyjną, która ma spełniać szlachetne misje społeczne i edukacyjne.
Nauczycielce pomagają: nastoletni mistrz komputera Huba (debiut Rafała Sadowskiego)
, filmowiec-amator Misiak, który jest jedynym w miasteczku właścicielem kamery wideo (Bartłomiej Topa)
i pierwsza dama Rogoży, żona burmistrza, Anda (Katarzyna Figura)
. Ich wspólne przedsięwzięcie odnosi ogromny sukces. Staje się w równym stopniu źródłem konfliktów, jak i komicznych sytuacji.
Znakomita aktorka Starego Teatru Anna Polony, jedna z najważniejszych postaci w "Stacyjce", rolę w serialu przyjęła dlatego, że jest "po prostu bardzo interesująca". "Scenariusz napisany jest w świetny sposób - pokazuje nas, Polaków z pobłażliwo-ironicznej strony. Nasze narodowe przywary przedstawione są zgrabnie i - przede wszystkim - zabawnie" - powiedziała aktorka.
Polony zgadza się na porównywanie "Stacyjki" z "Przystankiem Alaska". "Chcemy być oczywiście jak najbardziej oryginalni, ale klimat obu seriali jest faktycznie podobny" - przyznaje. Swoje sympatyczne, ale czasem bardzo dziwaczne zachowanie mieszkańcy uznają za normalne. Ponieważ miejsce nie figuruje na mapie, wielu uważa je za koniec świata. Podobnie jak "Przystanek", jest to wielowątkowa opowieść zabarwiona inteligentnym poczuciem humoru.
Serial jest ukłonem wobec ludzi kina. Jego bohaterem jest m.in. filmowiec, operator. "To on jest, tak naprawdę, narratorem serialu. Poza tym grają tu aktorzy, którzy są historią polskiego kina - Roman Kłosowski, Zofia Czerwińska" - zaznacza reżyser.
Planowanych jest 13 godzinnych odcinków serialu. Reżyser nie zaprzecza jednak, że jeśli "Stacyjka" spodoba się widzom, będzie kontynuacja. Początek emisji planowany jest na marzec przyszłego roku.