Półnagi polował z mieczem na wilkołaki i potwory
Waszyngtońska policja zatrzymała półnagiego mężczyznę, który w środku nocy wymachiwał mieczem na parkingu na wyspie Bainbridge. Jak tłumaczył funkcjonariuszom polował na wilkołaki i potwory - informuje portal komonews.com.
W środku nocy policjanci otrzymali zgłoszenie, iż po parkingu biega półnagi mężczyzna i dźga mieczem różne obiekty. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ujrzeli osobnika z nagim torsem dzierżącego pokaźnych rozmiarów miecz.
35-latek posłusznie wykonywał polecenia policji. Na wezwanie odłożył miecz i oddał się w ręce stróży prawa. Swoje zachowanie tłumaczył polowaniem na wilkołaki i potwory (użył określenia "chuds", które w wolnym tłumaczeniu oznacza człekopodobnych kanibali zamieszkujących podziemia).
Po krótkim przeszukaniu policjanci znaleźli przy mężczyźnie kilka ostrych przedmiotów w tym noże. Mężczyzna został przewiedziony do szpitala gdzie zostanie na obserwacji.
Policjanci już wcześniej otrzymywali zgłoszenia o półnagim łowcy upiorów przemierzającym okoliczne parkingi.