Polki chcą aborcji na życzenie? To mit. Jest dokładnie na odwrót
Środowiska feministyczne chętnie podnoszą kwestię rozszerzenia legalnego dostępu do aborcji, uważając je za jedno z praw człowieka. Jak jednak wynika z badań, Polacy - a w tym przede wszystkim same zainteresowane - chcą czegoś dokładnie odwrotnego, czyli pełnej ochrony dziecka od momentu, w którym zostaje poczęte. Taką deklarację wyraziło ponad 60 proc. ankietowanych.
- Feministki prezentują postulaty sprzeczne ze stanowiskiem zwykłych Polek, choć roszczą sobie pretensje do ich reprezentowania - skomentowała wyniki sondażu wiceprezes Ordo Iuris dr Joanna Banasiuk.
Z badania przeprowadzonego przez IPSOS na zlecenie instytutu wynika, że wśród osób, które popierają pełną ochronę życia, zdecydowaną większość stanowią kobiety. W lutym 2017 r. było to 63 proc. ankietowanych Polek, podczas gdy 22 proc. było przeciwnych takiemu rozwiązaniu.
Na przestrzeni niespełna ostatniego roku poglądy kobiet na tę sprawę jedynie się umocniły. W maju ubiegłego roku 61 proc. ankietowanych kobiet opowiadało się za pełną ochroną życia, a 29 proc. było przeciwnego zdania.
W lutym 2017 r. 60,2 proc. ankietowanych - zarówno mężczyzn, jak i kobiet - opowiadało się za pełną ochroną życia od momentu poczęcia, a 22,1 proc. było przeciwnego zdania. W maju ubiegłego roku liczby te wyglądały podobnie - za pełną ochroną życia opowiadało się wówczas 59 proc. ankietowanych, a 27 proc. było przeciwnych.
Z badania IPSOS wynika również, że obecnie poparcie dla nieograniczonej aborcji wynosi około 14 proc. Zdaniem dr Banasiuk pokazuje to "stopień wyalienowania środowisk feministycznych i obcość ich postulatów dla większości Polek".
W Dzień Kobiet odbywa się Międzynarodowy Strajk Kobiet - inicjatywa oddolnej, bezpartyjnej koalicji kobiet, nawiązująca do Ogólnopolskiego Strajku Kobiet (tzw. Czarnego Poniedziałku) - protestu zorganizowanego 3 października zeszłego roku przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.