ŚwiatPolka miała się spotkać z "komandosem". Została brutalnie oszukana

Polka miała się spotkać z "komandosem". Została brutalnie oszukana

Miał być piękna historia miłosna, a wyszedł kryminał. Polka została oszukana przez "amerykańskiego komandosa". Kobieta straciła ponad 60 tys. zł.

Polka miała się spotkać z "komandosem". Została brutalnie oszukana
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

14.02.2018 | aktual.: 14.02.2018 11:58

Polka, mieszkająca aktualnie we Włoszech, padła ofiarą oszusta matrymonialnego. Sprawę zgłosiła lubelskim policjantom we wtorek. Teraz napisał o niej "Kurier Lubelski".

Z relacji kobiety wynika, że w grudniu ub. r. zapoznała na portalu społecznościowym 52-letniego amerykańskiego żołnierza, przebywającego na misji w Iraku. Ich znajomość rozwijała się w internecie i szybko przerodziła w uczucie.

Nigdy się nie widzieli ani nawet nie rozmawiali przez telefon, co mężczyzna tłumaczył względami bezpieczeństwa - informuje "Kurier Lubelski".

Po dwóch miesiącach postanowili się poznać osobiście i na miejsce spotkania wybrali Polskę. Okazało się jednak, że by sprowadzić żołnierza z misji, Polka musi wpłacić sporą sumę pieniędzy. Miała ponoć na ten temat korespondować z amerykańskim departamentem obrony. Mówiono jej, że pieniądze, które przeleje będą zwrócone.

W efekcie nie dość, że przelała środki trzy razy, to jeszcze starała się o kredyt w banku.

Na szczęście pracownikowi banku zapaliła się czerwona lampka, gdy Polka opowiedziała mu, na co potrzebne są jej dodatkowe pieniądze. Podsunął jej wówczas myśl, że może to być oszustwo i powinna pójść na policję.

Całą sprawę badają teraz lubelscy policjanci, którzy apelują jednocześnie o rozsądek i ograniczone zaufanie w stosunku do nieznanych osób i tych poznanych przez internet.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)