Jednocześnie podkreślił, że Rosja jest gotowa do konstruktywnego dialogu z USA, jednak zamierza bronić swych interesów. Przyznał, że początek stosunków dwustronnych z nową administracją prezydenta George'a W. Busha jest trudny.
Iwanow powiedział, że podczas swej planowanej na maj wizyty w Waszyngtonie spodziewa się trudnych rozmów z USA m.in. na temat amerykańskich planów budowy systemu obrony antyrakietowej (NMD).
Doskonale rozumiemy, że dyskusja będzie trudna. Nasze stanowiska poważnie różnią się i negocjacje będą twarde - powiedział minister.
Rosja jest zdecydowanie przeciwna amerykańskim planom budowy parasola antyrakietowego, który miałby chronić USA przed atakiem ze strony tzw. państw nieprzewidywalnych. Zdaniem Moskwy, jego budowa naruszy równowagę strategiczną na świecie.
Innym trudnym problemem jest sprawa współpracy wojskowej Rosji z Iranem, który USA uważają za sponsora terroryzmu. Waszyngton ma za złe Rosji coraz bliższe stosunki z Iranem i jej pomoc w budowie w tym kraju siłowni atomowych.(mon)
