Politycy zbierają haki na dziennikarzy
"Gazeta Wyborcza" pisze, że posłowie zastanawiają się, jak dobrać się do dziennikarzy. Według dziennika na polecenie marszałka Sejmu minister sprawiedliwości zażądał od prokuratur w Polsce zestawienia wszystkich postępowań przeciwko dziennikarzom od 1990 roku.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że w najbliższych dniach spłyną do Warszawy listy z wykazami redakcji, które odmawiają publikowania sprostowań, mają procesy o zniesławienie czy ujawniają tajemnice w dziennikarskich śledztwach. Według dziennika będą też sprawy prywatne, niezwiązane z wykonywaniem zawodu.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że polecenie wykonała już rzeszowska prokuratura. Przesłała wykaz 18 spraw, wśród których są także zwykłe sprawy karne z nazwiskami. W Lublinie udało się wychwycić 26 spraw. Dane zebrała też Prokuratura Apelacyjna w Krakowie. Wysłała ona jednak wykaz bez nazwisk i bez spraw dotyczących sfery prywatnej dziennikarzy - pisze "Gazeta Wyborcza". W Warszawie powstanie spisu się opóźnia. W grę wchodzą setki spraw - lista tylko z jednej prokuratury rejonowej ma ponad 60 pozycji. Nie ma na niej nazwisk ani spraw prywatnych. (IAR)